Jest bardzo skromna i początkowo nieśmiała. Ciotka uczy ją obycia w towarzystwie, dobrych manier, zabiera na ucztę, z czego dziewczyna jest bardzo uradowana, mimo iż pierwsze jej kroki na salonach wydają się bardzo nieporadne.
Kocha Tadeusza i chce wyjść za niego, jednakże gdy on ma w planie ożenić się z nią jeszcze przed wyjazdem do Księstwa, dziewczyna nie zgadza się na to, co wskazuje na dużą dozę rozsądku u młodej bohaterki. Zgadza się na ślub dopiero po jego powrocie, kiedy przez cały rok nabyła nowego doświadczenia i z dziewczynki, przeobraziła się w kobietę, mocno stąpającą po ziemi.
Nie boi się ciężkiej pracy (przy pokoju Tadeusza prowadziła mały ogródek), dlatego wyraża zgodę na uwłaszczenie chłopów.