Akt I
Scena 1 - Jan stoi pod drzwiami pokoju Gucia i czeka, aż ten wróci do domu po nocnej zabawie w mieście.
Scena 2 - Pod drzwi przybywa Radost, który chce porozmawiać z krewnym, ale Jan mówi mu, że młody pan jeszcze śpi. Radost nalega, Jan podaje kolejne wymówki, w końcu wyznaje prawdę o nieobecności Gustawa i o tym, że ma wpuścić go przez okno.
Scena 3 - Młodzieniec wchodzi do pokoju przez okno i narzeka na pogodę.
Scena 4 - Radost jest rozżalony zachowaniem swego podopiecznego i upomina go. Gucio uśmiecha się przepraszająco, na co jego wuj natychmiast zapomina o całej sprawie. Młody człowiek tłumaczy, że nudzi się we wsi i wyjeżdża do miasta, by się bawić. Radost upomina, że takie zachowanie może zniechęcić do niego Anielę, ale Gucio tym się nie przejmuje, ponieważ obie rodziny nalegają na ich małżeństwo. Opowiada, że był na balu przebierańców. Radost znowu narzeka na zachowanie krewniaka, ale Gustaw nic nie robi sobie z jego zaleceń co do prowadzenia życia. Mówi, że przebywanie wśród innych ludzi pozwala mu zdobyć obycie i doświadczenie. Składa propozycję wspólnej nocnej eskapady, co nie podoba się stryjowi. Ostatecznie Gustaw wymusza zgodę na ostatnią wyprawę młodzieńca, daje mu także swój powóz i płaszcz, by nie zaziębił się nocą. Mówi Guciowi, żeby położył się, ponieważ jest bardzo blady, na co ten odpowiada, że to dobrze o nim świadczy, bo kobieta odbierze to jako oznakę wielkiej miłości, jednak postępuje zgodnie z zaleceniem wuja.
Scena 5 - Albin płacze z powodu miłosnego cierpienia. Radost proponuje mu, by biedak przestał się smucić, bo zniechęci tym Klarę, ale Albin nie słucha tej rady i sądzi, że starszy człowiek go wyśmiewa. Zanim jednak Radost odchodzi, Albin w rozpaczy opowiada mu o ślubach złożonych przez Klarę i Anielę, które przyrzekły, że nigdy