Właśnie to jest głównym tematem utworu. Mickiewicz dokonał przekroju całej warstwy szlacheckiej, ukazując nam bogatą wielowarstwowość tej grupy społecznej. Mamy więc magnatów, posiadających ogromnych rozmiarów dobra ziemskie (Stolnik Horeszko), szlachtę średnią (Sędzia Soplica) czy zaściankową (Dobrzyńscy), ale także nowe pokolenie oświeconych szlachciców (Tadeusz i Hrabia). Autor podkreśla ich przywiązanie do tradycji, obyczajowość, pewne typy zachowań, przekazywane z pokolenia na pokolenie. Z wielką dokładnością opisuje otaczającą ich rzeczywistość, a także wygląd samych bohaterów, z niezwykłą dbałością o szczegóły. Jednakże przy całej entuzjastycznej charakterystyce warstwy szlacheckiej, nie stara się ich idealizować, wręcz przeciwnie, zauważa ich wady, jak pycha i duma, kłótliwy styl bycia, chciwość, warcholstwo czy prywatę, jednak traktuje je z humorem i bardziej skupia się na zaletach, do których można zaliczyć wspomniane już wcześniej przywiązanie do tradycji, gościnność, ale także patriotyzm, gotowość do walki o niepodległość.
Założeniem Mickiewicza było stworzenie dzieła, które stanie się w pewien sposób pocieszeniem dla zgnębionych pod zaborami Polaków, podkreśla on więc, iż Soplicowo jest takim małym zalążkiem polskości, gdzie żyją niezwykli ludzie, gotowi do bezgranicznego poświęcenia się sprawie narodowej.
Wspominanie takich postaci jak choćby Kościuszko, wyśpiewywanie słów „Jeszcze Polska nie zginęła!” pochodzących z Mazurka Dąbrowskiego, działania konspiracyjne Księdza Robaka, wyrażają nadzieję, że w końcu uda się uzyskać upragnioną od wielu lat wolność i napawają wiarą, iż niedługo się to ziści, nie tylko bohaterów, ale również samego Mickiewicza. Wspomina on również postać Napoleona, na którego pomoc w wojnie z Rosją liczy polska szlachta. Mimo iż w czasie, w którym powstał utwór, francuski przywódca poniósł już klęskę, autor pominął ten fakt, by pozostać w optymistycznej aurze i wymowie dzieła.
Soplicowo jest nie tylko miejscem na prowincji, oddalonym od wielkiego świata, gdzie czas płynie wolniej, to dla poety swoistego rodzaju centrum ojczyzny i polskości. Ponieważ Mickiewicz pisząc „Pana Tadeusza” przebywał na emigracji, tym bardziej stara się podkreślić nie tylko szlacheckie, ale i ogólnonarodowe tradycje. Idylliczny wręcz obraz litewskiego dworku oraz okolic świadczy o tęsknocie autora za Polską (i to niepodległą!) i chęci pokazania, jak powinno wyglądać życie, w którym troska o kraj i działania na rzecz jego przywrócenia przeplata się z zachowywaniem polskich tradycji i z dbałością o otaczającą przyrodą stanowiącą ojczysty krajobraz.
Bardzo szczegółowe opisy przyrody, rytm, w jakim żyją bohaterowie, ukazują piękno ojczystej ziemi. Mickiewicz personifikuje elementy natury, nadaje każdemu z nich wyjątkowego znaczenia i nastrojowości, dzięki czemu i ta kwestia czyni dzieło epopeją narodową.