Maciek nad Maćkami, głowa rodu Dobrzyńskich, mądry szlachcic, wszyscy szanują jego zdanie. Uważa pomysł ataku na Soplicowo za głupotę i przegania ze swego domu zebranych, którzy chcą w nim uczestniczyć. Pomaga księdzu Robakowi uwolnić pojmaną przez Rosjan szlachtę.
Orędownik tradycji i polskości, uważa, że nie można zbytnio wierzyć w Napoleona, że Polska powinna znaleźć własnego przewodnika narodu, nie zaś obcego człowieka. Jest oburzony, gdy Rejent przychodzi na swe zaręczyny wystrojony wedle francuskiej mody.
Orędownik tradycji i polskości, uważa, że nie można zbytnio wierzyć w Napoleona, że Polska powinna znaleźć własnego przewodnika narodu, nie zaś obcego człowieka. Jest oburzony, gdy Rejent przychodzi na swe zaręczyny wystrojony wedle francuskiej mody.