Można powiedzieć, że spojrzenie Pielgrzyma na rzeczywistość Wschodu jest niezwykle poetyckie, ale też nieco naiwne. Jego perspektywa widzenia opiera się bowiem na stereotypach i wyobrażeniach, a nie na rzeczywistym wniknięciu w specyfikę Orientu. Podziwia on wspaniały Czatyrdah, najwyższy szczyt Gór Krymskich, chcąc w nim zobaczyć magiczną latarnię Allaha. Tymczasem Mirza ma rzeczywistą wiedzę o świecie Orientu. Nie tylko podziwia Czatyrdah z daleka, ale może się poszczycić zdobyciem tego szczytu. Prezentuje on trzeźwe, niemal surowe spojrzenie na otaczającą go rzeczywistość.
Mickiewicz demaskuje zatem obiegowe stereotypy i pokazuje Orient nie tylko jako egzotyczną, romantyczną krainę, ale również świat zamieszkiwany przez mądry i odważny lud, który może stawić czoła zachodniej cywilizacji.
„Widok gór ze stepów Kozłowa” przedstawia wyprawę Europejczyka do egzotycznego świata Orientu. Mamy tu do czynienia z wyraźnym przeciwstawieniem dwóch rzeczywistości: Wschodu i Zachodu. Przybywający z Europy Pielgrzym jest zafascynowany poznawanym krajobrazem, religią i obyczajami Krymu. Próbuje zrozumieć ten świat, przyswajając sobie jego język. Interesuje się również egzotycznymi legendami i wierzeniami.
Można powiedzieć, że spojrzenie Pielgrzyma na rzeczywistość Wschodu jest niezwykle poetyckie, ale też nieco naiwne. Jego perspektywa widzenia opiera się bowiem na stereotypach i wyobrażeniach, a nie na rzeczywistym wniknięciu w specyfikę Orientu. Podziwia on wspaniały Czatyrdah, najwyższy szczyt Gór Krymskich, chcąc w nim zobaczyć magiczną latarnię Allaha. Tymczasem Mirza ma rzeczywistą wiedzę o świecie Orientu. Nie tylko podziwia Czatyrdah z daleka, ale może się poszczycić zdobyciem tego szczytu. Prezentuje on trzeźwe, niemal surowe spojrzenie na otaczającą go rzeczywistość.
Mickiewicz demaskuje zatem obiegowe stereotypy i pokazuje Orient nie tylko jako egzotyczną, romantyczną krainę, ale również świat zamieszkiwany przez mądry i odważny lud, który może stawić czoła zachodniej cywilizacji.