Na pustyni pojawił się człowiek – Jan Chrzciciel, który nosił ubranie z sierści wielbłądziej, skórzany pas i odżywiał się szarańczą oraz miodem. Głosił on konieczność nawrócenia i chrzcił ludzi wodą w rzece Jordan. Chrzest ten przyjął również Jezus z Nazaretu w Galilei. Kiedy zaś wychodził z wody, z nieba odezwał się głos: „Tyś jest mój Syn umiłowanym, w Tobie mam upodobanie”. Następnie Jezus udał się na pustynię, gdzie przez czterdzieści dni był kuszony przez szatana.
DZIAŁALNOŚĆ JEZUSA W GALILEI
Kiedy Jan został uwięziony przez Heroda, Jezus udał się do Galilei i głosił Ewangelię. Nad Jeziorem Galilejskim powołał swoich pierwszych uczniów: Szymona, jego brata Andrzeja, Jakuba, syna Zebedeusza i Jana. Wszyscy oni byli rybakami. Potem zaś Jezus udał się do Kafarnaum, gdzie nauczał w świątyni. Tam też uzdrowił opętanego, z którego wypędził złego ducha. Następnie udał się Jezus do domu Piotra, gdzie uleczył jego chorą teściową. Potem zaś wędrował po całej Galilei, nauczając i uzdrawiając chorych, między innymi trędowatego, któremu zakazał rozgłaszania tego wydarzenia.
PIERWSZE SPORY Z PRZYWÓDCAMI LUDU
Po powrocie do Kafarnaum do domu, w którym przebywał Jezus przyniesiono paralityka. Jezus odpuścił mu grzechy, kiedy zaś faryzeusze zarzucali mu, że stawia się na równi z Bogiem, on uzdrowił chorego na ich oczach. Kiedy nauczał nad Jeziorem Genezaret, powołał swojego kolejnego ucznia, Lewiego, celnika, a następnie spożywał wieczerzę w jego domu. Kiedy uczeni w Piśmie potępiali fakt, że Jezus ucztuje z grzesznikami, on odpowiedział, że zdrowi nie potrzebują lekarza tylko chorzy. Podczas szabatu Jezus wraz z uczniami łuskali kłosy zboża, co wyrzucali im faryzeusze. Chrystus odpowiedział im jednak, że szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu. Podczas szabatu również Jezus uzdrowił człowieka z uschłą ręką, ponieważ, jak powiedział, wolno czynić dobro w szabat. Wtedy faryzeusze postanowili go zgładzić.
JEZUS CUDOTWÓRCA I NAUCZYCIEL
Jezus zyskiwał coraz większą sławę wśród Żydów. Wybrał także swoich dwunastu uczniów: Szymona (którego nazwał Piotrem), Jakuba (syna Zebedeusza) i Jana (nazwał ich „synami gromu” – Boanerges), Andrzeja, Filipa, Bartłomieja, Mateusza, Tomasza, Jakuba (syna Alfeusza), Tadeusza, Szymona Gorliwego i Judasza Iskariotę.
Uczeni w Piśmie krytykowali działalność Jezusa i rozgłaszali, że wyrzuca on złe duchy za pomocą mocy piekielnych. Jezus zaś bronił się przed tymi zarzutami i stwierdził, że najgorszym z grzechów jest grzech przeciwko Duchowi Świętemu.
Jezus nauczał tłumy za pomocą przypowieści o siewcy, o lampie, o mierze, o zasiewie, o ziarnku gorczycy. Historie te objaśniał jednak jedynie swoim uczniom.
Któregoś wieczoru Jezus przeprawiał się wraz ze swymi uczniami łodzią przez jezioro. Kiedy Chrystus zasnął, rozpętała się burza. Wtedy jego przerażeni uczniowie zbudzili go z krzykiem, że wicher przewróci łódź. Jezus uciszył burzę i zarzucił uczniom, że ich wiara jest mała.
W kraju Gerazeńczyków Jezus wyrzucił z opętanego człowieka złe duchy, które wyjawiły mu swe imię – „Legion” (ponieważ było ich wielu). Duchy wstąpiły w pasące się tam stado świń, które natychmiast rzuciły się do jeziora i utonęły. Pasterze, którzy to widzieli, opowiedzieli całą historię ludziom w mieście, a ci zjawili się i prosili Jezusa, by oddalił się od ich miasta. Uzdrowiony człowiek chciał natomiast zostać przy Jezusie, ale on kazał mu wracać do siebie i opowiadać o doznanej łasce.
Kiedy Jezus przeprawił się na drugi brzeg jeziora, przyszedł do niego Jair, przełożony synagogi, który miał umierającą córkę i błagał Chrystusa, żeby przyszedł do niej. Jezus więc udał się w drogę, a wokół niego gromadził się tłum. Jedna z kobiet cierpiąca od dwunastu lat na krwotok, dotknęła jego płaszcza i została uzdrowiona. Jezus zaś poczuł, że moc go opuściła i zapytał, kto go dotknął. Mimoże uczniowie zapewniali go, że panuje ogromny tłok i wszyscy go potrącali, Jezus szukał osoby, która to uczyniła. W końcu kobieta sama podeszła do Chrystusa, a on ją pobłogosławił. Kiedy dotarł do domu Jaira, domownicy powiedzieli, że jest już za późno, ponieważ dziecko zmarło. Jezus zaś stwierdził, że dziewczynka nie umarła, tylko śpi. Następnie zaś podszedł do niej i powiedział: „Dziewczynko, mówię ci, wstań”, a ona wstała.
Następnie Jezus udał się do rodzinnego miasta, Nazaretu, gdzie nauczał podczas szabatu w synagodze. Nazarejczycy nie chcieli jednak słuchać jego nauk i wątpili w niego, dlatego Jezus nie uczynił tam wielu cudów. Stwierdził też, że we własnej ojczyźnie prorok zawsze jest lekceważony.
Potem Jezus rozesłał swoich Apostołów po całej ziemi Izraela, aby głosili Ewangelię. Nakazał im, żeby nie brali niczego ze sobą. Dał im również władzę wypędzania złych duchów i uzdrawiania.
Śmierć Jana Chrzciciela
Jan Chrzciciel został uwięziony przez Heroda, ponieważ wytknął królowi, że żyje z żoną swojego brata Filipa, Herodiadą. Herodiada chciała za wszelką cenę uśmiercić Jana, ale Herod bał się jego mocy i wiedział, że prorok cieszy się poparciem ludu. Podczas uczty wyprawianej przez Heroda córka jego kochanki tańczyła dla króla, a on obiecał, że da jej wszystko, o co poprosi. Dziewczyna namówiona przez matkę zażądała głowy Jana Chrzciciela. Herod kazał więc ściąć Jana, a jego ciało zostało pogrzebane przez uczniów.
Po pewnym czasie Apostołowie wrócili do Jezusa i opowiadali mu o wszystkim, co udało im się dokonać. Któregoś dnia, gdy Jezus nauczał tłumy, okazało się, że wszyscy są bardzo głodni, ale nikt nie wziął ze sobą jedzenia. Wtedy Jezus dokonał pierwszego cudownego rozmnożenia chleba (pięć bochenków i dwie ryby nasyciły pięć tysięcy mężczyzn, nie licząc kobiet i dzieci). Zebrano 12 koszy resztek.
Potem Jezus oddalił się na górę, aby się modlić, a uczniowie czekali na niego w łodzi na środku jeziora. W nocy Chrystus nieoczekiwanie przyszedł do nich, krocząc po wodzie.
W ziemi Genezaret, do której przeprawili się łodzią, Jezus dokonał wielu cudownych uzdrowień. Spierał się również z uczonymi w Piśmie, którym zarzucał przekształcenie dawnych tradycji i stwierdził, że nieczyste nie może być to, co pochodzi z zewnątrz (np. jadło), ale to, co wydobywa się z istoty ludzkiej (złe uczynki, słowa, myśli).
DZIAŁALNOŚĆ JEZUSA POZA GALILEĄ
Gdy Jezus przebywał w okolicach Tyru i Sydonu, przyszła do niego kobieta (Syrofenicjanka), która miała chorą córkę i błagała o pomoc. Jezus uzdrowił jej dziecko, mimo że nie była Żydówką. Ponadto w okolicach Dekapolu uzdrowił zaś głuchoniemego i zakazał mu rozpowiadać o tym zdarzeniu.
W tym czasie miało również miejsce drugie cudowne rozmnożenie chleba. Jezus pobłogosławił siedem bochenków i parę ryb, którymi następnie nakarmiono cztery tysiące mężczyzn, nie licząc kobiet i dzieci oraz zebrano siedem koszy ułomków.
Jezus przestrzegał uczniów przed „kwasem faryzeuszów”.
W Betsaidzie Chrystus uzdrowił niewidomego.
W drodze do Cezarei Filipowej Jezus pytał uczniów, za kogo ludzie go uważają. Uczniowie wymieniali Jana Chrzciciela i Eliasza. Kiedy zaś zapytał ich, za kogo oni go uważają, Piotr odpowiedział, że Jezus jest Mesjaszem. Jezus zaś zakazał im o tym rozpowiadać i wyjawił, że czeka Go męka i śmierć, ale po trzech dniach zmartwychwstanie. Piotr zaczął zaprzeczać temu, a Jezus zgromił go twierdząc, że myśli jedynie o tym, co ludzkie, a nie boskie.
Po sześciu dniach Jezus udał się wraz z Piotrem, Jakubem i Janem na górę Tabor, gdzie się przemienił i rozmawiał z Eliaszem i Mojżeszem. Z obłoku zaś odezwał się głos: „To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie”. Gdy schodzili z góry, uczniowie zapytali Jezusa, dlaczego zostało napisane, że przed przyjściem Chrystusa pojawi się Eliasz, on zaś odpowiedział, że Eliasz już przyszedł, a był nim Jan Chrzciciel. Kiedy dotarli do wioski, zobaczyli człowieka, który przyszedł do uczniów z opętanym synem, oni jednak nie potrafili go uzdrowić. Jezus zarzucił uczniom, że mają za małą wiarę i że ten rodzaj duchów można wypędzić tylko postem i modlitwą.
W drodze do Kafarnaum uczniowie spierali się o to, który z nich jest największy. Jezus odpowiedział im, że jeśli ktoś chce zostać wywyższony, powinien stać się sługą innych. Przestrzegał ich również przed grzechem zgorszenia.
PODRÓŻ DO JEROZOLIMY
W drodze do Jerozolimy Jezus w rozmowie z faryzeuszami stwierdził, że małżeństwo jest nierozerwalne, a Mojżesz zezwolił na rozwody tylko ze względu na zatwardziałość serc Żydów. Błogosławił również dzieci wskazując, że kto nie stanie się jak dziecko, nie wejdzie do królestwa niebieskiego. Ponadto Jezus rozmawiał z bogatym młodzieńcem, który zapytał go, co ma uczynić, żeby otrzymać życie wieczne. Chrystus stwierdził, że powinien sprzedać wszystko, co ma. Młodzieniec odszedł smutny, ponieważ był bardzo majętny. Powiedział również, że łatwiej wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa Bożego. Jezus nauczał, że kto porzuci dla Ewangelii swoje bogactwa i rodzinę, zostanie sowicie wynagrodzony.
Jakub i Jan, synowie Zebedeusza, poprosili Jezusa, by sprawił, żeby w wieczności jeden z nich siedział po jego prawej stronie, a drugi po lewej. Chrystus jednak pouczył ich, że nie on będzie rozdzielał miejsca, ale że dostaną się one tym, dla których zostały przygotowane.
Pod Jerychem Jezus uzdrowił niewidomego – Bartymeusza, syna Tymeusza.
JEZUS W JEROZOLIMIE
Gdy Jezus zbliżał się do Jerozolimy, posłał swoich uczniów do wsi, aby przyprowadzili mu osiołka, a następnie uroczyście wjechał na nim do miasta, a ludzie witali go okrzykami „Hosanna” i rzucali przed nim gałązki. Jezus wszedł do świątyni, a potem udał się do Betanii. Nazajutrz, poczuł głód i podszedł do drzewa figowego, ale ono nie miało owoców, wtedy sprawił, że drzewo uschło. Udał się też po raz kolejny do jerozolimskiej świątyni, z której wypędził handlujących kupców. Arcykapłani zaś przestraszyli się jego mocy i nauki i postanowili go zgładzić.
Kiedy uczniowie zobaczyli, że drzewo, które Jezus przeklął, uschło, Chrystus wyjaśnił im, że wiara jest wielką mocą i jeśli będą modlić się z wiarą, otrzymają wszystko, o co poproszą.
W Jerozolimie faryzeusze nieustannie czyhali na błędy Jezusa, dlatego opowiedział im przypowieść o przewrotnych robotnikach. Kiedy zaś zapytali go, czy powinni płacić podatki, Jezus odpowiedział, że należy oddać Bogu co boskie, a Cesarzowi, co cesarskie. Wyjaśnił im również, że największe spośród przykazań to przykazanie miłości Boga i bliźniego.
Któregoś dnia Jezus siedział przy skarbonie świątyni i obserwował ludzi, którzy wrzucali do niej pieniądze. Kiedy zobaczył wdowę, która wrzuciła jeden grosz, stwierdził, że jej ofiara była największa, ponieważ dała wszystko, co posiadała.
Jezus zapowiedział również zburzenie Jerozolimy, swoją mękę, prześladowanie uczniów, koniec świata i ponowne przyjście Chrystusa.
MĘKA I ZMARTWYCHWSTANIE JEZUSA
Arcykapłani postanowili zgładzić Jezusa. On zaś, gdy przebywał w Betanii, w domu Szymona Trędowatego, został namaszczony przez jedną z kobiet drogocennym olejkiem. Jezus stwierdził, że było to namaszczenie na pogrzeb. Judasz natomiast obiecał arcykapłanom, że w zamian za pieniądze wyda im Jezusa.
W pierwszy dzień Przaśników uczniowie przygotowali dla Jezusa paschę w domu człowieka, którego im wskazał. Podczas wieczerzy Jezus powiedział, że ten, który macza z nim rękę w misie, zdradzi go. Potem zaś połamał chleb i ustanowił sakrament Eucharystii, zamieniając go w swoje ciało. Następnie zaś zamienił wino w swoją krew. Potem odśpiewali wspólnie hymn, a Jezus zapowiedział, że wszyscy w niego zwątpią, a nim zapieje kogut, Piotr trzy razy się go zaprze. Następnie udali się do ogrodu Getsemani. Chrystus oddalił się, by się modlić, uczniów zaś prosił, by czuwali. Kiedy jednak wracał do nich, oni spali.
Potem zaś przyszedł Judasz na czele uzbrojonych ludzi arcykapłanów i zdradził Jezusa pocałunkiem. Jezus został pojmany, a jego uczniowie uciekli.
Jezus został zaprowadzony przed Wysoką Radę do najwyższego arcykapłana. Zeznawali przeciwko niemu fałszywi świadkowie, ale Jezus się nie bronił. Wtedy arcykapłan zapytał go, czy on jest Mesjaszem. Jezus potwierdził, a kapłan rozdarł swe szaty na znak, że przesłuchiwany bluźnił. Wydano na niego wyrok śmierci, a potem szydzono z Jezusa.
Tymczasem Piotr szedł za Jezusem i czekał na dziedzińcu przed domem arcykapłana. Tam rozpoznały go służące i zarzucały mu, że jest z Jezusem, Piotr jednak trzy razy zaparł się Chrystusa, a kogut dwa razy zapiał.
Rankiem arcykapłani zaprowadzili Jezusa do Piłata. On jednak nie znalazł w nim winy i chciał, aby lud sam zdecydował, czy chce, aby go uwolniono. Rzymianin dał ludziom do wyboru Barabasza i Jezusa. Arcykapłani podburzyli jednak tłum, który zażądał ukrzyżowania Jezusa. Piłat kazał więc go ubiczować i ukrzyżować.
Żołnierze Piłata ubrali Jezusa w purpurowy płaszcz, na głowę włożyli mu koronę cierniową, a następnie szydzili z niego.
Potem Jezus wyruszył w drogę na górę Golgota. Po drodze zatrzymano Szymona z Cyreny, który wracał z pola i kazano mu nieść wraz z Jezusem krzyż. O godzinie trzeciej po południu, Jezus został ukrzyżowany na Golgocie, a żołnierze rozdzielili jego szaty między siebie. Nad głową zaś umieszczono Mu napis: „Król żydowski”. O godzinie szóstej zapadły ciemności, a o dziewiątej Jezus zawołał: „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił” i skonał.
W świątyni rozdarła się zasłona przybytku, a setnik, który stał pod krzyżem, uwierzył w boskość Jezusa.
Wieczorem Jozef z Arymatei, członek Rady, udał się do Piłata i poprosił o wydanie ciała Jezusa. Potem zaś owinął ciało Jezusa w płótno i złożył w grobie wykutym w skale, w czym uczestniczyły Maria Magdalena i Maria.
W pierwszy dzień po szabacie Maria Magdalena i Maria, matka Jakuba udały się do grobu, by namaścić ciało Jezusa wonnościami. Kiedy przybyły na miejsce, zauważyły, że kamień zamykający grób był odsunięty. Zobaczyły też anioła, który powiedział im, że Jezusa zmartwychwstał i że spotka się z uczniami w Galilei. One jednak nic nikomu nie powiedziały, ponieważ się bały.
Jezus ukazał się najpierw Marii Magdalenie, która oznajmiła to uczniom, ale oni nie chcieli uwierzyć. Następnie ukazał się dwóm uczniom, ale i im nie uwierzono. W końcu Chrystus przyszedł do uczniów, kiedy byli wszyscy razem i dał im nakaz głoszenia Ewangelii całemu światu. Następnie Jezus został wzięty do nieba.