Tekst jest niezmiernie dynamiczny, dzięki zastosowaniu krótkich zdań i dużej ilości wyrażeń czasownikowych. Na poziomie fonetycznym ważną rolę odgrywają onomatopeje, które odzwierciedlają złowieszcze dźwięki żywiołu: świst wiatru, szum wody, grom piorunów.
Mamy tu do czynienia z wyrazistymi metaforami i porównaniami, które oddają atmosferę grozy i lęku: wznoszące się piętrowo fale morskie zostają porównanie do „geniusza śmierci”, który niczym żołnierz na wojnie szturmuje okręt. Istotną rolę w budowaniu emocjonalnego klimatu tekstu odgrywają też epitety: „trwożna gromada”, „złowieszcze jęki”.
W sonecie pojawia się również kontrast pomiędzy panicznymi zachowaniami większości pasażerów statku a spokojem tajemniczego podróżnego.