z 91 były na tak, ale pomysł upadł, ponieważ głosowanie nie było jednomyślne. Faraon podejmuje decyzję o zajęciu świątyń i Labiryntu dnia 23 miesiąca Paifi. Tego dnia zamierza też przedstawić dowody na zdradę kapłanów (listy Herhora do Asyryjczyków). Ramzes zmienia zdanie i przenosi atak na dzień 20. Pentuer ostrzega, że w tym dniu nastąpi zaćmienie słońca, ale faraon jako człowiek wyzwolony od przesądów nie zmienia już swego postanowienia. W wyznaczonym dniu lud wdziera się do świątyń, a Herhor staje w widocznym miejscu i krzyczy, że lud jest przeklęty i na ziemię spadnie ciemność. W tym momencie dochodzi do zaćmienia, a świat ogarniają ciemności. Ludzie są przerażeni i błagają kapłana o pomoc. Oznajmia, że wstawi się za nich po raz ostatni i w tej samej chwili słońce znów zalewa ziemię swym blaskiem. Lud przestaje popierać faraona, który niemal ściągnął na nich zgubę.
Ramzes wysyła Tutmozisa do Herhora i Mefresa. Jest pewien ich zdrady i posiada na to dowody. Tutmozis żąda, by Herhor poszedł z nim do faraona, ale kapłan odmawia. Tutmozis chce zagrozić mu mieczem, ale zabija go Eunan, który stał za nim. W tym czasie Mefres biegnie do Lykona, któremu wręcza sztylet i rozkazuje zabić w pałacowym ogrodzie człowieka, który uwiódł jego ukochaną Kamę. Mefresa odnajdują strażnicy Labiryntu i zabijają go, ponieważ przez trzema dniami wszedł do niego bez pozwolenia. Straż poszukuje Lykona, który znajduje się w transie i chce zabić Ramzesa. Sługa faraona przychodzi do niego o zachodzie słońca i mówi, że Hebron, żona Tutmozisa, źle się czuje i prosi, by faraon zaszczycił ją wizytą. Ramzes przystaje na tę prośbę. Później, gdy powraca do swego pałacu, znienacka atakuje go Lykon i rani sztyletem. Strażnicy nie zdołali go powstrzymać. Faraon jest pewien, że rana jest niegroźna,