Antek jest bardzo zainteresowany tajemniczą chatką, która znajduje się na skraju miasta. Któregoś popołudnia, kiedy w jego domu odbywa się małe przyjęcie, chłopiec przypadkiem słyszy, że w owym domu mieszka zdrajca. Tymczasem do miasta przybywa młodzieniec imieniem Leon, który szybko zaprzyjaźnia się z mieszkańcami i zaczyna bywać w mieszkaniu Antka.
Któregoś dnia chłopiec obserwuje dziwną sytuację na mieście: gromada ludzi napada na wychodzącego ze sklepu staruszka, a ten w popłochu ucieka. Antek rozpoznaje wśród tłumu kasjera, jednego z bywalców w jego domu, o którym od pewnego czasu słyszał, że stracił dobrą reputację. Bohater próbuje dowiedzieć się czegoś na temat staruszka mieszkającego w chatce i odkrywa, że na drzwiach jego domu widnieje napis „szpieg”. W półtora roku po tym wydarzeniu, zimą w mieszkaniu Antka pojawia się tajemniczy przybysz. Matka zaprasza go do środka, ale wkrótce rozpoznaje w nim „zdrajcę”. Niedługo człowiek ten zostaje odprowadzony do domu przez jakiegoś młodzieńca.
Wkrótce wybucha powstanie, a Antek i jego matka otrzymują list od Władka z wiadomością, że zaciągnął się do wojska powstańczego. Kasjer także rozgłasza w mieście, że idzie do powstania, po czym finguje swoją śmierć, a następnie powraca jako „bohater” i opowiada zmyślone historie o walkach. Któregoś dnia powstanie dociera do miasta i rozpoczyna się bitwa.
Niespodziewanie ranny Władek wraca do domu w towarzystwie starego mężczyzny („zdrajcy”). Okazuje się, że uratował on młodzieńcowi życie. Tajemniczy sąsiad rozmawia z panem Dobrzańskim i wyjaśnia mu, że nigdy nie był zdrajcą, a jego nocne wyprawy i fakt, że posiadał pieniądze wynikały z jego nocnej pracy w charakterze gałganiarza. Potem starszy człowiek opuszcza dom Antka. Wkrótce zjawia się kasjer, który opowiada, jak wydał owego „zdrajcę” powstańcom, a ci go powiesili. Matka chłopca wybiera się z synem do chatki sąsiada i wspólnie modlą się nad jego zwłokami.