Przedmiotem wiersza jest śmierć i pogrzeb kapitana Meyznera. Człowiek ten zrobił wiele dobrego dla Polski, walcząc za jej wolność. Umarł samotnie w szpitalu i miał być pochowany w zbiorowej mogile, jednak towarzysze broni nie chcą do tego dopuścić. Organizują zatem zbiórkę pieniędzy, by ufundować mu oddzielny grób.
Podmiot liryczny wiersza jest nieujawniony. Jest to jeden z byłych towarzyszów broni zmarłego kapitana Meyznera, który wraz z kolegami identyfikuje jego ciało. Podmiot liryczny opowiada o zasługach kapitana dla kraju oraz o momencie jego śmierci. Po identyfikacji zwłok, koledzy postanawiają zebrać pieniądze na mogiłę, nie chcą dopuścić do tego, by tak zasłużony człowiek odszedł w niepamięć, nie mając nawet osobnego grobu.
Przedmiotem wiersza jest śmierć i pogrzeb kapitana Meyznera. Człowiek ten zrobił wiele dobrego dla Polski, walcząc za jej wolność. Umarł samotnie w szpitalu i miał być pochowany w zbiorowej mogile, jednak towarzysze broni nie chcą do tego dopuścić. Organizują zatem zbiórkę pieniędzy, by ufundować mu oddzielny grób.