Podejście Sienkiewicza do historii cechuje nie pedantyczne oddawanie prawdy historycznej, a wykorzystywanie wydarzeń dla określonego celu - przypomnienia Polakom, że historia narodu obfitowała w chwalebne czyny. W fabułę wplecione są także elementy fantastyczne. Jak mówi słynny slogan, pisarz ten pisał "ku pokrzepieniu serc", a wynikało to z czasów, w których tworzył - czasów zaborów. Jego celem było podarowanie Polakom nadziei na odzyskanie niepodległości i budowanie ich tożsamości narodowej na określonych, godnych do naśladowania wzorcach.
Sienkiewicz jednoznacznie ocenia opisywane wydarzenia historyczne - uważa, że to polska szlachta miała rację, krwawo pacyfikując bunty kozackie. Prawda historyczna jest nieco inna - Ukraina w XVII wieku była miejscem ucisku pańszczyźnianego, który skupiał się na Kozakach. Polska magnateria nie przejmowała się ciężkim losem Kozaków, uważała, że ma całkowite prawo do ich wykorzystywania, bowiem należała przecież do wyższego, uprzywilejowanego stanu społecznego. Pisarz popiera magnaterię, ponieważ sam wywodził się ze szlachty, odbierał działania zniewolonego ludu jako bunt skierowany przeciwko prawnie ustanowionej władzy. Jako patriota uważał, że szlachta miała wszelkie prawo, by w imię prawa i obrony kraju przeciwko kozackiemu zagrożeniu samemu dokonywać krwawych mordów na powstańcach. Wskazuje też jednak, że Kozacy i Polacy byli bratnimi narodami, od lat złączonymi wspólnymi losami, a walka między nimi była w istocie wojną domową, niepotrzebnym rozlewem krwi. Jasna ocena dwóch przeciwstawnych obozów - polskiego i kozackiego - wynikała jednak nie tylko z własnych poglądów Sienkiewicza, ale także z celów, jakie postawił sobie, pisząc tę powieść. Ukazując walkę Polaków jako wyraz ich patriotyzmu, dążył do postawienia ich za wzór czytelnikom, zaś przez pokazanie konfliktu polsko-kozackiego jako walki bratobójczej chciał uzmysłowić, że podziały społeczne w państwie mogą doprowadzić do poważnych konsekwencji, nawet do zagrożenia dobru Polski.
Niektórzy bohaterowie "Ogniem i mieczem" występują także w pozostałych częściach Trylogii, są to Jan Skrzetuski, Andrzej Kmicic, Michał Wołodyjowski i Onufry Zagłoba, przedstawiciele polskiej szlachty, uosabiający jej zalety i wady. Tworząc kreacje bohaterów Sienkiewicz czerpał inspirację z autentycznych postaci. Często dokonywał zestawienia dwu przeciwstawnych sobie osób - jedna była bohaterem pozytywnym - Polakiem, druga wyraźnie negatywnym - wrogiem narodu; stanowiły one swoje dokładne przeciwieństwa. Jednoznaczność w ocenie postaci zaowocowała ich jednowymiarowością, co zauważają wprawieni czytelnicy, jednak celem Sienkiewicza było tworzenie literatury popularnej, która trafiłaby do jak największej liczby odbiorców, także tych nieoczytanych - mogli oni łatwo odczytywać charakter bohaterów i sympatyzować z tymi dobrymi, żywiąc jednocześnie niechęć do postaci negatywnych. Postacią historyczną jest książę Jeremi Wiśniowiecki, jeden z najpotężniejszych magnatów Kresów. Historia ukazuje nam go jako człowieka okrutnego, bezwzględnie wykorzystującego swoich poddanych, których ciemiężył według własnych zachcianek. Stanowił przykład degeneracji szlachty, przedstawiającej się w prowadzeniu despotycznych rządów, warcholstwie i działania na własną korzyść, wbrew woli innych. Tymczasem w "Ogniem i mieczem" Sienkiewicz przedstawia nam go jako ideał przywódcy i szlachcica - człowieka o wielkiej mądrości i sile, kierującego się szlachetnymi pobudkami, doskonałego polityka i wojownika o nieskazitelnym charakterze, dobrym dla przyjaciół, a surowym dla wrogów. Według pisarza żołnierze uwielbiali swego wodza, który traktował ich niczym kochający ojciec - tak samo miał traktować swoich poddanych. Inną postacią historyczną, której obraz jest zafałszowany w powieści, jest Bohdan Chmielnicki, przywódca powstań kozackich. Był to człowiek, który dla swego ludu pragnął wywalczyć wolność i swobody, natomiast Sienkiewicz przedstawił go jednoznacznie jako dumnego, zadufanego egoistę, barbarzyńskiego mordercę pozbawionego poczucia moralności, który dla uzyskania jakichś korzyści jest w stanie spiskować z wrogiem.