Maria Konopnicka jest pisarką epoki pozytywizmu, czyli II połowy XIX wieku, kiedy to Polacy, rozczarowani niepowodzeniem drugiego wielkiego zrywu, tj. powstania styczniowego, zdali sobie sprawę z beznadziejności swej sytuacji i wszelkich, nawet tych najszlachetniejszych wysiłków zbrojnych, mających na celu wyzwolenie ojczyzny. Stąd narodziły się nowe programy służące uzdrowieniu stosunków społecznych, gospodarki, oświaty, itd. Symbolem postaci wychowanej w duchu postulatów stworzonych przez pozytywistów jest student – obrońca Mendla, który toleruje Żydów i w pełni dąży do ich asymilacji z Polakami. Natomiast reszta ludu, tzw. „stara gwardia”, to jeszcze pozostałości romantyczne, które są przekonane o wyjątkowej pozycji wszystkiego, co polskie. Student jest więc reprezentantem obozu propagującego postęp w świadomości społecznej, tj. w tym przypadku dążenie do zrównania w prawach i traktowaniu wszystkich mieszkańców, również tych innych narodowości. Pozostała część osób – a więc ta, która atakuje, bądź nawet ta, która krytykuje pogrom Żydów, ale nie protestuje, nic nie robi w celu poprawy, nie buntuje się przeciw niesprawiedliwemu mniejszości narodowych, jest przedmiotem zjadliwej krytyki Konopnickiej.