Młody chłopak o „oczach dziewiczych, łagodnych, a po twarzy różowej i białej przepływały takie łuny gorące, jakby tam w nim, we wnętrzu tej jego wątłej, chłopięcej postaci coś płonęło, gorzało”. Drobny, szczupły młodzieniec o drobnej sylwetce.
Przyjechał w strony Polesia razem z siostrą. Ich rodzice prawdopodobnie zginęli. Chciał tu uczyć młodzież. Był stworzony do poświęcenia się nauce, nie umiał wałczyć, jednak poczucie obowiązku i wielka odwaga skłoniły go do przyłączenia się do oddziału powstańców. Wojna go jednak nie pociąga, prawdziwie szczęśliwy czuje się, gdy może poświęcić się przyrodzie i nauce.
Cichy i skromny, co widać najbardziej w scenie, gdy Traugutt chwali go przed całym oddziałem. Umiera po nadzianiu go na paliki przez Rosjan. Do ostatniej chwili bardzo przywiązany do siostry.