Przyjaciel Tarłowskich, ukochany Anielki, zajmujący się rozpowszechnianiem wiadomości o wybuchach walk. Młodzieniec o „postawie wyniosłej i czarnym, iskrzącym się oku. Młody Herkules z kształtów, Scypio rzymski z rysów”.
Świetny wódz i oddany przyjaciel, traktuje Marysia jak młodszego brata i zgodnie z obietnicą opiekuje się nim podczas walk. Silny i odważny, jako jeden z pierwszych rzuca się bronić rannych. Umiera podczas ostatniej bitwy, próbując złapać chustkę Marysia.