„Gloria victis” to okrzyk, który wydaje z siebie wiatr po wysłuchaniu historii powstańców. Roznosi swą wiadomość po całym świecie, chcąc, by wszyscy poznali prawdę. Oznacza „Chwała zwyciężonym” i jest wykrzykiwany naprzeciw szeptowi drzew, pamiętających krwawą rzeź: „Vae victis!” („Biada zwyciężonym”).
Orzeszkowa podkreśla w ten sposób, że choć powstańcy umarli (a przez to ponieśli klęskę), to jednak zwyciężyli moralnie. Walczyli bowiem za wolność, a więc o swoje prawa. Ich śmierć nie była nadaremna, pokolenia zapamiętały ją i w przyszłości oddadzą poległym cześć. Sama autorka oddaje swoją nowelą hołd ich heroizmowi.
Orzeszkowa uważa, że poległym należy się chwała za ich gotowość do czynu i niezłomną walkę przeciw rosyjskiemu agresorowi. „Gloria victis”, czyli „Chwała zwyciężonym”, to okrzyk, który wiatr roznosi po świecie, by uczcić odwagę powstańców.