Rodzina Bohatyrowiczów żyje szczęśliwie, choć niezbyt dostatnio, Jan musi ciężko pracować. Ale opiekuje się Anzelmem, który kiedyś, po śmierci ojca Jana w powstaniu, zaopiekował się nim. Życie rodzinne daje Bohatyrowiczom szczęście i spokój.
Podobne uczucia panują w rodzinie Benedykta Korczyńskiego, kiedy Benedykt kończy spory z synem Witoldem. Od czasu zawarcia zgody w rodzinę ogarnia niemal sielanka. Niemal, bo Emilia Korczyńska jakby na własne życzenie wyłącza się z życia rodzinnego.
Najgorzej stosunki rodzinne wyglądają u pani Andrzejowej i Zygmunta. Matka nie dostrzegała, że wychowuje syna na zimnego egoistę, a kiedy zdała sobie z tego sprawę, było już za późno by zmienić jego charakter. Trudno powiedzieć czy Zygmunt nie kocha mamy, ale traktuje ją jako przeszkodę na drodze do realizacji swoich planów. Mężczyzna nie kocha swojej niedawno poślubionej żony, Klotyldy. Ich związek skazany jest na porażkę.
Modelową rodziną mają szansę stworzyć Justyna i Jan. Pobierają się z miłości, ich związek wznawia zerwane przed laty dobre relacje szlachty zaściankowej z dworem, łączy ich pracowitość, prostoduszność i szczerość.