Niezwykła jasnowłosa piękność, którą Maciek spotyka przypadkowo na ulicy i która tak go urzeka, że postanawia bliżej się z nią zapoznać. Matylda pochodzi z zamożnej rodziny i jest córką dentystki. Posiada wszystko, co mogłaby sobie wymarzyć, jednak dobra materialne wydają się psuć jej charakter. Patrzy na innych przez pryzmat ich zamożności, dlatego poznając prawdę o Maćku, od razu wyklucza go z grona potencjalnych narzeczonych, co nie zmienia faktu, że nadal jest gotowa kontynuować mało zobowiązującą znajomość. W gruncie rzeczy okazuje się więc pustą, fałszywą i pozbawioną wrażliwości egoistką, z którą Maciek definitywnie postanawia zerwać, przekonując się, że o wiele większe zalety posiada ciepła, wrażliwa i inteligentna Kreska.
