Główny bohater właściwie przez cały czas przebywa wśród ludzi. Mimo tego czuje się wyobcowany i odrzucony. Jego wrażliwość i bogate wnętrze powodują paradoksalnie, że nie potrafi z nikim nawiązać bliższego kontaktu. Werter intuicyjnie czuje, że Lotta mogłaby go zrozumieć, jednak drogę do niej zagradza mu jej małżeństwo z Albertem.