Przeważająca część zdarzeń rozgrywa się w pomieszczeniach zamkniętych: w mieszkaniu K. (pensjonat pani Grubach), banku (miejsce pracy K.), salach sądowych, mieszkaniu adwokata Hulda, mieszkaniu malarza Titorellego, katedrze. Ostatnia scena powieści rozgrywa się w podmiejskich kamieniołomach.
Miejsca, w których rozgrywają się wydarzenia są ciemne, wilgotne, przytłaczające. Mamy wrażenie, że główny bohater kręci się w kółko i krążąc, gubi się w labiryncie licznych korytarzy. To dziwne wrażenie zostaje spotęgowane w momencie, gdy Józef K. odkrywa, że wszystkie pomieszczenia sądowe są ze sobą połączone w przedziwny, niezrozumiały sposób.
Z różnych fragmentów powieści możemy dowiedzieć się, że czas akcji to dwanaście miesięcy bez jednego dnia. Pogoda zmienia się w zależności od pory roku.