Widzimy tu wyraźną krytykę schematycznego myślenia. Nie jest ona jednak przedstawiona czytelnikowi wprost, trzeba do niej dojść samemu, a kolejne opowiadania są drogowskazami do jej odkrycia. Celowe niedopowiedzenia stwarzają okazję do własnych refleksji odbiorcy.
W swoich opowiadaniach Szaniawski zwraca uwagę na potrzebę tolerancji i szacunku dla drugiego człowieka. Wskazuje, jak porozumiewać się ponad podziałami. Zawarte w utworach historie są próbą ukazania codziennych zjawisk od tej drugiej, nieschematycznej strony. Uczą pokonywania negatywnych emocji.
Tutka jest daleki od tak zwanej sztuki zaawansowanej – jednostronnej i schematycznej, obowiązującej w czasach stalinowskich, kiedy Szaniawski pisał swoje opowiadania.