Człowiek prawy, uczciwy i kochający Boga, nigdy nie dopuścił się żadnego występku. Sławi Stworzyciela i Jego potęgę. Bóg wystawia go na próbę, zsyłając na niego niewysłowione cierpienie: śmierć dzieci, utratę majątku i trąd. Bohater nie traci jednak wiary, mimo cierpień i złorzeczeń żony, dalej sławi Pana. W końcu nie może znieść tego, że został tak ciężko doświadczony i nie potrafi zrozumieć, dlaczego Bóg karze sprawiedliwych, a pozwala żyć szczęśliwie niegodziwcom. Pragnie porozmawiać z Bogiem. Głos z niebios uczy go, że umysł ludzki jest zbyt ograniczony, by pojąć zamiary Stworzyciela. Hiob akceptuje swoje cierpienie i ułomność ludzkiej natury. Bóg za jego wierność nagradza go przywróceniem zdrowia, nowym potomstwem i jeszcze większym majątkiem, niż posiadał.