Dyskusja między Hiobem a jego przyjaciółmi to poetycki dyskurs, w którym tak naprawdę żadna z postaci nie przedstawia pewnej, prawdziwej opinii, bowiem są oni tylko ludźmi, posiadającymi wady, które wynikają z omylności ludzkiej natury, a także z faktu, że człowiek nie jest w stanie pojąć pewnych rzeczy. Rozmowa ta ukazuje ironię położenia Hioba. Odbiorca tekstu wie, iż jego cierpienie jest wynikiem zakładu między Bogiem a szatanem, którzy nazwali Hioba człowiekiem prawym i bez winy. Bildad natomiast mówi, że jeżeli Hiob jest prawy i bez winy, to Bóg na pewno mu pomoże – sugeruje tym samym, iż Hiob musiał zgrzeszyć w jakiś sposób. Postaci posługują się sarkazmem, odnosząc się krytycznie do słów innych osób. Rozmowa pokazuje, że próby zrozumienia Boga są skazane na niepowodzenie. To, co bohaterowie interpretują jako karę za winy Hioba, jest tylko grą Boga i szatana.
Najważniejszym tematem „Księgi” jest brak możliwości zrozumienia, dlaczego Bóg pozwala ludziom cierpieć. Pragnie dowiedzieć się tego ciężko doświadczony Hiob, ponieważ zrozumienie motywacji Boga przyniosłoby mu ulgę w cierpieniu. Uważa za niesprawiedliwość to, że ludzie którzy nie czynią dobra, a przynoszą cierpienie innym, otrzymują długie i szczęśliwe życie. Księga uczy, że cierpienie człowieka nie jest karą za popełnione grzechy, a drogi Boga są niemożliwe do poznania, dlatego ludzie, których natura jest omylna, nie powinni szukać wyjaśnień dla Jego wyroków.
Postać Hioba można odczytywać jako prefigurację Chrystusa. Jest też archetypem człowieka ciężko doświadczonego przez los. Od jego postaci wzięło się także określenie „hiobowa wieść”, które oznacza fatalną, okropną informację.