Autor starał się wykazać, że życie mimo wszystko jest czymś wielkim, nieocenionym. Łatwiej dostrzec to w odciętym od świata miejscu, bo wtedy uwaga skupia się na rzeczach istotnych. Swoją koncepcję ukazuje przy pomocy narracji pełnej dystansu, rzeczowej, trochę podobnej do reporterskiego opisu. Jest niepozorną opowieścią o niepozornych ludziach – a jednak tam, na górze, najważniejszych. Filozofia przeplata się z codziennością, rozważania z doświadczaniem, intelekt z emocjami. Człowiek jest wtajemniczany w śmierć poprzez życie, a w tajniki życia poprzez tajemnicę śmierci.
Jest to wreszcie metaforyczny wizerunek świata w przededniu I wojny światowej.
Powieść ma cechy paraboli. Mann porównywał kompozycję książki do kompozycji dzieła muzycznego (wpływ Wagnera).