Codzienność – w miejscu, gdzie czas biegnie wolno i gdzie człowiek stoi w obliczu śmierci, codzienność nabiera szczególnego znaczenia. Z jednej strony chciałoby się od niej uciec, jakoś ją przechytrzyć. Z drugiej – wysuwa się na plan pierwszy i przede wszystkim trzeba się z nią jakoś uporać. Każde wydarzenie, każdy spotkany człowiek, gest i słowo stają się symbolem i odsyłają poza swoje dosłowne znaczenie.