Motyw przyszłości
Wizja przyszłości, zaproponowana przez Huxleya, jest wizją przerażającą. Nie ma tu miejsca na czucie, na emocje, na błędy, słowem - nie ma miejsce na życie. Człowiek jest produkowany w fabryce jako towar najwyższej jakości, na który akurat jest zapotrzebowanie w społeczeństwie. Nie ma więc rodziny, nie przywiązuje się emocjonalnie do ludzi - zanikają więc podstawowe zdrowe relacje międzyludzkie. Potępiany jest nawet seks z miłości, raczej zaleca się krótkotrwałe, przelotne związki; wszystko po to, by się emocjonalnie nie angażować. Nie trzeba obawiać się starości, bo wygląda się wiecznie młodo, a wszystko po to, by nie mącić nastroju beztroski innych obywateli wspaniałego państwa. Zresztą również na wszelkie niepokoje stworzono lek - somę. Jest to genialny narkotyk, który sprawia, że wszystkie smutki i lęki ulatują w niepamięć.
Huxley stworzył antyutopię. Jego państwo – Republika Świata - jest koszmarną wizją przyszłości.
Wizja przyszłości, zaproponowana przez Huxleya, jest wizją przerażającą. Nie ma tu miejsca na czucie, na emocje, na błędy, słowem - nie ma miejsce na życie. Człowiek jest produkowany w fabryce jako towar najwyższej jakości, na który akurat jest zapotrzebowanie w społeczeństwie. Nie ma więc rodziny, nie przywiązuje się emocjonalnie do ludzi - zanikają więc podstawowe zdrowe relacje międzyludzkie. Potępiany jest nawet seks z miłości, raczej zaleca się krótkotrwałe, przelotne związki; wszystko po to, by się emocjonalnie nie angażować. Nie trzeba obawiać się starości, bo wygląda się wiecznie młodo, a wszystko po to, by nie mącić nastroju beztroski innych obywateli wspaniałego państwa. Zresztą również na wszelkie niepokoje stworzono lek - somę. Jest to genialny narkotyk, który sprawia, że wszystkie smutki i lęki ulatują w niepamięć.
Huxley stworzył antyutopię. Jego państwo – Republika Świata - jest koszmarną wizją przyszłości.