Głównym motywem całego cyklu jest motyw śmierci. Śmierć ukazana jest jako coś okrutnego, bezdusznego, nieodwracalnego, coś czego podmiot liryczny lęka się i boi, coś przed czym nie można się bronić. Nieodwracalność śmierci potwierdzają słowa:
„Ujął ją sen żelazny, twardy, nieprzespany”
Okrucieństwo śmierci dobrze ilustrują słowa:
„/…/duchem zaraźliwym,
Srogiej śmierci otchniona, rodzicom troskliwym
U nóg martwa upadła /…/”
Bezduszność śmierci można odnaleźć we frazie:
„/…/nagle cię sroga
Śmierć spłoszyła, moja wdzięczna szczebiotko droga.”
W trenach odnaleźć można następujące epitety opisujące śmierć:
- Sroga, nieubłagana, nieużyta (tren II)
- Niepobożna, gwałcąca swym widokiem rodziców (tren IV)
Śmierci poświęcony jest w całości tren IV, który najdobitniej ukazuje bezduszność śmierci, która zmusza rodziców do oglądania śmierci dziecka, przez co podmiot liryczny czuje się zgwałcony, mówiąc: „Zgwałciłaś, niepobożna śmierci, oczy moje”.
„Ujął ją sen żelazny, twardy, nieprzespany”
Okrucieństwo śmierci dobrze ilustrują słowa:
„/…/duchem zaraźliwym,
Srogiej śmierci otchniona, rodzicom troskliwym
U nóg martwa upadła /…/”
Bezduszność śmierci można odnaleźć we frazie:
„/…/nagle cię sroga
Śmierć spłoszyła, moja wdzięczna szczebiotko droga.”
W trenach odnaleźć można następujące epitety opisujące śmierć:
- Sroga, nieubłagana, nieużyta (tren II)
- Niepobożna, gwałcąca swym widokiem rodziców (tren IV)
Śmierci poświęcony jest w całości tren IV, który najdobitniej ukazuje bezduszność śmierci, która zmusza rodziców do oglądania śmierci dziecka, przez co podmiot liryczny czuje się zgwałcony, mówiąc: „Zgwałciłaś, niepobożna śmierci, oczy moje”.