Pierwszy – małżeństwo Romea i Julii - które ma za zadanie nie tylko połączenie dwóch kochających się osób, ale także w przyszłości zażeganie konfliktu między rodzinami Kapuletów i Montekich. Sakrament ma jednak pozostać tajemnicą do chwili, kiedy minie burza po zabójstwie Tybalta przez Romea i jego wygnaniu z miasta. Dzieje się jednak inaczej, ponieważ okoliczności sprawiają, że ich związek wychodzi na jaw szybciej niż się spodziewano, niestety jest już za późno, żeby go zaakceptować lub potępić. Być może nie trzeba by było się ukrywać, gdyby nie drugi aspekt tego motywu, a mianowicie planowane małżeństwo Julii i Parysa. Hrabia zdecydowany i pewny siebie, chce jak najszybciej poślubić pannę Kapulet i dla niego jej żal po utracie kuzyna (tak naprawdę wiemy że Julia rozpaczała po utracie Romea, który udał się do Mantui) jest doskonałą okazją, by ofiarować jej swoje względy. Ojciec także traktuje tę okazję do realizacji własnych celów, i zasłaniając się troską o dobro córki, stara się jak najszybciej wydać ją za hrabiego, mimo iż wcześniej był temu przeciwny. Małżeństwo staje się więc w tym przypadku nie aktem połączenia dwojga ludzi, a egoistycznego dążenia do zaspokojenia własnej pychy. Julia jest w tej zagrywce ofiarą, która nie może się sprzeciwić, co ku oburzeniu i wściekłości ojca czyni, chcąc pozostać wierna swojemu pierwszemu i jedynemu mężowi.
Romeo i Julia - Motyw małżeństwa
Pierwszy – małżeństwo Romea i Julii - które ma za zadanie nie tylko połączenie dwóch kochających się osób, ale także w przyszłości zażeganie konfliktu między rodzinami Kapuletów i Montekich. Sakrament ma jednak pozostać tajemnicą do chwili, kiedy minie burza po zabójstwie Tybalta przez Romea i jego wygnaniu z miasta. Dzieje się jednak inaczej, ponieważ okoliczności sprawiają, że ich związek wychodzi na jaw szybciej niż się spodziewano, niestety jest już za późno, żeby go zaakceptować lub potępić. Być może nie trzeba by było się ukrywać, gdyby nie drugi aspekt tego motywu, a mianowicie planowane małżeństwo Julii i Parysa. Hrabia zdecydowany i pewny siebie, chce jak najszybciej poślubić pannę Kapulet i dla niego jej żal po utracie kuzyna (tak naprawdę wiemy że Julia rozpaczała po utracie Romea, który udał się do Mantui) jest doskonałą okazją, by ofiarować jej swoje względy. Ojciec także traktuje tę okazję do realizacji własnych celów, i zasłaniając się troską o dobro córki, stara się jak najszybciej wydać ją za hrabiego, mimo iż wcześniej był temu przeciwny. Małżeństwo staje się więc w tym przypadku nie aktem połączenia dwojga ludzi, a egoistycznego dążenia do zaspokojenia własnej pychy. Julia jest w tej zagrywce ofiarą, która nie może się sprzeciwić, co ku oburzeniu i wściekłości ojca czyni, chcąc pozostać wierna swojemu pierwszemu i jedynemu mężowi.
