Światła cywilizacja europejska
wyszła z inicjatywą wprowadzenia nowego porządku w krajach Afryki.
Zamierzano wprowadzić tam europejską kulturę i oduczyć ludność
„ciemnoty”. Stworzono organizację Międzynarodowe Towarzystwo
Tępienia Dzikich Obyczajów. Kurtza wysłano, jako
przedstawiciela ekspedycji i zlecono sporządzenie raportu. Cel
wyprawy okazał się jednak inny. Rozpoczęła się kolonizacja i
bezprawny proces eksploatacji dziewiczych terenów. Korzyści
wydawały się większe i cenniejsze niż życie ludzkie.
Wykorzystywano bezbronnych tubylców do najgorszych prac, za
które nie otrzymywali wynagrodzenia. Niewolników
traktowano w bestialski sposób, torturowano i bito również
dla urozmaicenia czasu. Nie brano pod uwagę wieku. Na równi
traktowano ludzi w sile wieku, jak i małych chłopców i
starców. Mimo to tubylcy widzieli w Kurtzu bóstwo i
pomogli mu stworzyć wizerunek niezwykłego handlowca. Europa w Afryce
i ludziach zamieszkujących dzikie tereny widziała jedynie możliwość
zysku. Koloniści wzbogacili się, pozostawiając po sobie ludzką
tragedię, cierpienie i głowy ponabijane na pale.