„Był to drobny, filigranowy chłopiec o ruchach szybkich i nerwowych. Twarz miał okrąglutką jak spodek i gęsto upstrzoną dużymi piegami. Oczy szare, zuchowate. Nosek mały, nieco zadarty i łuszczący się na końcu jak młody kartofelek. Włosy króciutko ostrzyżone i zaczesane na jeża.”
Perełka spędzał wakacje w leśniczówce swojej cioci i wujka razem z dwójką swoich najlepszych przyjaciół: Paragonem i Mandżarem. Mieszkał w Warszawie w dzielnicy Wola, na ulicy Górszczewskiej.
Nie lubił, gdy jego koledzy się kłócili. Był chłopcem wrażliwym, bystrym, choć czasami trochę się bał, zawsze potrafił stanąć na wysokości wyznaczonego mu zadania.
Perełka spędzał wakacje w leśniczówce swojej cioci i wujka razem z dwójką swoich najlepszych przyjaciół: Paragonem i Mandżarem. Mieszkał w Warszawie w dzielnicy Wola, na ulicy Górszczewskiej.
Nie lubił, gdy jego koledzy się kłócili. Był chłopcem wrażliwym, bystrym, choć czasami trochę się bał, zawsze potrafił stanąć na wysokości wyznaczonego mu zadania.