Tragedia grecka wywodzi się z obrzędów ku czci boga wina-Dionizosa. Podczas ich trwania oddawano mu hołd, śpiewając dytyramby i tańcząc.
Jednak zabawy te nie wynikały wcale z radości jak twierdzi się powszechnie. Powstały w wyniku przerażenia Greków prawdą, jaką odsłonił przed nimi sylen-najlepsze, co może się przydarzyć człowiekowi, to nie żyć, w ogóle się nie urodzić. Ale jeśli już do tego dojdzie-umrzeć jak najszybciej. Przestrach, wywołany tą świadomością, spowodował powstanie greckiej tragedii-miała być ona lekiem na żałość wywołaną tak przerażającą wiedzą.
Ajschylos był jednym z najwybitniejszych tragików greckich. Początkowo skupiał się przede wszystkim na roli chóru (najważniejszej i najpierwotniejszej części tragedii), później jednak zainteresowały go możliwości sceniczne. To właśnie Ajschylos wprowadził na scenę drugiego aktora.
„Prometeusz skowany” był najprawdopodobniej pierwszą z trzech części trylogii tragicznej, dotyczącej postaci Prometeusza i zachowała się jako jedyna z nich.
Jednak zabawy te nie wynikały wcale z radości jak twierdzi się powszechnie. Powstały w wyniku przerażenia Greków prawdą, jaką odsłonił przed nimi sylen-najlepsze, co może się przydarzyć człowiekowi, to nie żyć, w ogóle się nie urodzić. Ale jeśli już do tego dojdzie-umrzeć jak najszybciej. Przestrach, wywołany tą świadomością, spowodował powstanie greckiej tragedii-miała być ona lekiem na żałość wywołaną tak przerażającą wiedzą.
Ajschylos był jednym z najwybitniejszych tragików greckich. Początkowo skupiał się przede wszystkim na roli chóru (najważniejszej i najpierwotniejszej części tragedii), później jednak zainteresowały go możliwości sceniczne. To właśnie Ajschylos wprowadził na scenę drugiego aktora.
„Prometeusz skowany” był najprawdopodobniej pierwszą z trzech części trylogii tragicznej, dotyczącej postaci Prometeusza i zachowała się jako jedyna z nich.
