Akakij dowiaduje się, iż jego stare odzienie jest już tak znoszone, że nie można go naprawić. Uświadamia sobie wówczas, iż oszczędności jego życia wystarczą jedynie na pokrycie połowy sumy potrzebnej do uszycia nowego płaszcza.
Bohater rezygnuje z wielu drobiazgów – nie je kolacji, nie pije wieczornej herbaty – aby w ciągu kilku miesięcy nazbierać na nowe odzienie, którego bardzo potrzebuje. Na płaszcz przeznacza też część nagrody, którą otrzymał od swojego zwierzchnika za sumienną pracę.