Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
ZAMKNIJ X

Mała Apokalipsa - Problematyka


„Mała apokalipsa” Tadeusza Konwickiego to dramatyczna wizja totalitarnego państwa chylącego się ku upadkowi. Głównym tematem utworu jest niezwykła misja literata-opozycjonisty. Mężczyzna otrzymuje zadanie publicznego samospalenia w akcie protestu przeciwko komunistycznym władzom. Bohater ze zdumieniem przyjmuje rozkaz. Czytelnik towarzyszy mu w ostatniej wędrówce po mieście uroczyście fetującym jedną z państwowych rocznic. Spacer bohatera po mieście wydaje się dziwacznym i absurdalnym doświadczeniem. Absurdalna jest także obserwowana przez niego rzeczywistość. Literat jest wielokrotnie legitymowany przez milicję. Co rusz napotyka swoich dawnych znajomych: kolegów, współpracowników, partyjnych działaczy, dawne kochanki. Spotkania z kolejnymi postaciami przygnębiają bądź denerwują bohatera. Obserwowane scenki rodzajowe – kolejki, pochody z transparentami, działania milicji – frustrują i umacniają w pragnieniu śmierci.

Śmierć i rozkład to ważny element świata przedstawionego powieści. Rzeczywistość otaczająca bohatera jest szara i nijaka (wygląd Pałacu Kultury, wystrój własnego mieszkania). Po wyjściu na ulicę pisarz dostrzega wszędzie ślady rozkładu – ruiny, niszczejący most, brudne witryny sklepowe. Obserwowani ludzie także wydają się szarzy i nijacy (podobne wrażenie odbiera bohater przyglądając się sobie w lustrze). Kicz, szarzyzna, tandeta – to skutek wieloletnich, komunistycznych rządów. Bohater dostrzega także śmieszność i absurd wartości uznawanych przez niego za pozytywne (sztuka, opozycja, bohaterstwo). Opozycjoniści przygotowujący zamach wydają się równie śmieszni jak działacze rządzącej partii. Absurd pochłania wszystko zwiększając wątpliwości umęczonego pisarza.

Kluczowy dla utworu motyw wędrówki ma znaczenie symboliczne (nasuwają się skojarzenia ze stacjami drogi krzyżowej). Pisarz to samotna, wyalienowana jednostka krocząca drogą przygotowaną przez innych. Jednostka zmuszona do walki, bezradna i coraz bardziej obojętna wobec tego, co ją spotyka. Początkowo bohater planuje udawać zainteresowanie zadaniem, a w odpowiednim momencie – uciec. Kolejne wydarzenia utwierdzają jednak  przyszłego samobójcę w stwierdzeniu, że nie warto żyć.

Cierpienie bohatera ma wymiar egzystencjalny. Tytułowa apokalipsa odzwierciedla rozpad zmurszałego świata, mozolnie podkopywanego przez komunizm. Epitet „mała” sugeruje odniesienie do losu głównego bohatera. Apokalipsa to nie tyle śmierć fizyczna, co obumarcie wewnętrznych nadziei i motywacji pisarza. Zagłada podstawowych wartości, na których powinna opierać się każda cywilizacja – prawdy, ładu, porządku, bezpieczeństwa. Powieść Konwickiego jest więc pesymistyczną wizją państwa zdominowanego przez totalitaryzm i człowieka, zwyciężonego przez system.