Lech, Czech i Rus to bracia, którzy przez wiekami mieszkali w głębi wielkiej puszczy. Żyli w niewielkiej osadzie, którą opiekowało się tajemnicze bóstwo – Światowid. Gdy bracia byli dziećmi, przyśniły im się trzy konie. Kapłan wyjaśnił im, że każdy z nich otrzyma wierzchowca, gdy dorośnie. Tak też się stało. Za radą kapłana trzej młodzi mężczyźni wyruszyli na wyprawę w poszukiwaniu Światowida. Wieźli mu cenny dar – białego konia, który miał być oddany w ręce kapłanów Północnego Grodu. Wyprawa powiodła się, w nagrodę wędrowcy otrzymali od kapłanów trzy topory i trzy mieszki z tajnym znakiem. Lech znalazł w nim białe pióro. Takie samo leżało na polanie pod dębem, więc wojownik postanowił założyć w tym miejscu osadę. Tak powstało Gniezno.
Streszczenie „Legendy o Popielu i Mysiej Wieży”
Popiel był legendarnym władcą, zamieszkałym w okolicach Kruszwicy nad jeziorem Gopło. Władca nie był dobrym panem. Dręczył swoich poddanych, a sam spędzał całe dnie na ucztach i zabawach. Towarzyszyła mu równie okrutna żona, pochodząca z zamorskich krajów. Krewni Popiela, pochodzącego z rodu Myszeidów, obawiali się, że kniaź przepije majątek. Postanowili więc odwiedzić go i poprosić o opamiętanie. Zdradziecka żona Popiela zdecydowała, że wykorzysta przyjazd krewnych i pozbędzie się ich raz na zawsze.
Wykorzystała do tego pierścień z trucizną (ukradła go kupcowi), która miała dziwną właściwość – mogła zamienić otrutego w dowolne zwierzę. Uczta oszołomiła nieświadomych zagrożenia krewnych Popiela. Ochoczo wznosili toasty z winem zatrutym przez żonę kniazia. Pijany Popiel także wzniósł toast: „Piję za zdrowie Myszy…” (zamiast: „Myszeidów”). Ucztujący, przemienieni w myszy, zagryźli złego władcę i jego żonę, trucicielkę.
Streszczenie „Legenda o Piaście i postrzyżynach jego syna Siemowita”
Pierwszym, który opisał legendę o Piaście, był Gall Anonim, kronikarz na dworze Bolesława Krzywoustego. Według jego przekazu Piast miał być ubogim chłopem mieszkającym w okolicach Gniezna. Miał żonę Rzepichę i jedynego synka – Siemowita. Piast był kołodziejem, zajmował się też uprawą roli. Uboga para z niecierpliwością czekała na moment postrzyżyn chłopczyka. Obrzęd ten oznaczał przejście dziecka pod opiekę (i wychowanie) ojca. Termin postrzyżyn przesuwał się, gdyż rodzinie brakowało środków na poczęstunek dla gości.
Gdy Piast zachorował, mały Siemowit postanowił samodzielnie zdobyć pożywienie (miód, ryby). Podczas wyprawy po drewno chłopczyk spotkał dwóch nieznajomych. Zaproszeni do domu zostali gościnnie przyjęci przez Rzepichę. Wędrowcy ostrzygli Siemowita i wywróżyli mu wielką przyszłość. Zgodnie z przepowiednią, kilka lat później chłopiec został pierwszym księciem Polski.
Streszczenie „Legendy o Smoku ze Smoczej Jamy”
Dzieje powstania osady, założonej przez króla Kraka. Mieszkańcy miasta żyli w spokoju i szczęściu do momentu, gdy pod grodem pojawił się tajemniczy potwór. Stwór porywał najpierw owce, ale wkrótce zaczęły ginąć także dziewczęta. Okazało się, że pod grodem zamieszkał smok. Przerażony król wezwał rycerzy, by poskromili potwora, ale tchórzliwi wojownicy uciekli. Władca obiecał zwycięzcy rękę córki.
Wyzwania podjął się Szewczyk Dratewka. Chłopiec nadział siarką baranią skórę i podłożył ją smokowi. Potwór zjadł przynętę. Palony siarką zaczął pić wodę, od której pękł. Król dotrzymał obietnicy i oddał rękę córki Szewczykowi.
Streszczenie „Legendy o Czarodziejskim Młynku z Wieliczki”
Dawno temu, gdy woda w morzach była jeszcze słodka, w wielickiej kopalni żył Solny Dziadek. Starzec spędzał całe dnie na wykopywaniu soli. Miał też przy sobie czarodziejski młynek, który pod wpływem zaklęcia wysypywał dowolną ilość soli. Pewnego dnia do kopalni trafił mały Pietrek, uciekający przed gniewem swego pana. Dziadek litościwie przyjął chłopca na służbę, wyjawił mu też tajemnicę młynka.
Gdy chłopiec dorósł, starzec postanowił wyprawić go w świat. Przestrzegł Pietrka przed niebezpieczeństwami, jakie mogą na niego czyhać i nauczył go zaklęć, służących do uruchamiania i zatrzymania młynka. Smutny chłopiec wyruszył w drogę. Podczas wędrówki napotkał złego wilka, ale dzięki młynkowi przywołał białego Jelenia i na jego grzbiecie uciekł z lasu.
Pietrek, niepomny na przestrogi czarodziejskiego zwierzęcia, zatrzymał się w karczmie. Jeden z gości zauważył, że chłopiec posiada bezcenny skarb. Gdy nie udała się próba przekupienia chłopca, zły pan nocą wykradł młynek, a ten przez całą drogę mielił sól. Rankiem karczmarka obudziła Pietrka i wyprawiła go w pogoń za złodziejem. Malcowi pomógł Biały Ptak (który wyleciał z worka z solą), na swych skrzydłach zaniósł go nad morze, po którym płynął statek ze złym kupcem. Ptak ocalił statek, ale młynek wpadł do morza. Od tej pory woda ma słony smak. Co do Pietrka - zły kupiec oddał mu swój statek i zapłacił za wyrządzone szkody.
Streszczenie „Legendy o Warsie i Sawie”
W dawnych czasach w głębinach Wisły żył zły czarodziej, który nienawidził tego, co piękne. Postanowił zgładzić wszystkie ptaki, ale wtedy niespodziewanie sprzeciwiła mu się bezbronna dziewczyna. Sawa wybłagała, by okrutnik nie prześladował zwierząt. Czarodziej zgodził się, ale w zamian porwał dziewczynę i zamienił ją w syrenę.
Nad Wisłą mieszkał ubogi ojciec z trzema synami. Gdy chłopcy dorośli, jeden z nich został rybakiem. Wars kochał swoją pracę, pewnego dnia uwolnił z wiklin czarodziejskiego Ptaka, który obiecał mu się odwdzięczyć. Tego samego dnia spotkał piękną syrenę, błagającą go o uwolnienie z rąk wodnika. Wars pokonał czarownika (przepłynął siedem fal, siedem wirów i siedem błyskawic) z pomocą Ptaka-Wiatru. Uwolnił syrenę, która zamieniła się w piękną dziewczynę. Wars i Sawa pobrali się. Od imion zakochanych powstała nazwa Warszawy – przyszłej stolicy Polski.
Streszczenie „Legendy o Bazyliszku”
Bazyliszek był potworem żyjącym w lochach średniowiecznej Warszawy. Dniem stwór spał, nocą wychodził ze swego legowiska tylko po to, by burzyć ludzkie siedziby i budzić popłoch. Potwór był niepokonany, gdyż jego wzrok zamieniał ludzi w kamień. Mieszkańcy miasta z trwogą kładli się spać.
Pewnej nocy mały Marek postanowił uzbroić się w tarczę i samodzielnie zmierzyć się z potworem. O wyprawie poinformował swoją siostrę, Magdę. Pomimo przestróg dziewczynki udał się do lochów i zaginął. Rodzina rozpaczała po stracie chłopca, ale tylko Magda wpadła na pomysł, jak zgładzić Bazyliszka.
Kolejnej nocy dziewczynka zeszła do lochów uzbrojona jedynie w niewielkie zwierciadło. Stwór zaatakował ją, ale zobaczył w lustrze swoje odbicie i skamieniał. Czar prysnął, uwięzieni w lochach odzyskali ludzką postać, a miasto - uwolnione od potwora - świętowało zwycięstwo małej Magdy. W nagrodę Marek kupił siostrze piękne lustro.
Streszczenie „Legendy o Złotej Kaczce”
Dawno temu, na warszawskim Powiślu mieszkała uboga matka z dwójką synów. Cała rodzina żyła z wyplatania koszyków. Młodszy syn (Marcin) zajmował się także wycinaniem wierzbowych fujarek. Jedna z nich brzmiała szczególnie pięknie. Pewnego dnia matka zachorowała. Zasmuceni chłopcy wiedzieli, że nie mają pieniędzy na lekarstwa. Wtedy fujarka zaśpiewała piosenkę o złotej kaczce i skarbach ukrytych w starych lochach.
Starszy brat (Kuba) wyruszył w poszukiwaniu skarbów. Znalazł lochy, a w nich ogromne jezioro, po którym pływała złota kaczka w koronie. Kaczce służyła para diabłów. Chciwiec i Mściwie (imiona czartów) turlali wielką beczkę, w którą zbierali ludzkie łzy. Kuba zebrał się na odwagę i poprosił kaczkę o pomoc. Ta zgodziła się w zamian za podpisanie cyrografu i oddanie swojego serca. Chłopiec zgodził się, otrzymał część skarbu, ale zapomniał o matce i bracie. W bogatej karecie wyruszył w świat.
Pewnego dnia został rozpoznany przez młodszego brata – Marcina. Chłopiec zauważył, że diabły skradły Kubie serce. Czarty wyznały mu, że kaczka straci moc, gdy wyschnie zaczarowane jezioro. Wyruszył na poszukiwania złotej kaczki, ale zabrał ze sobą fujarkę. Marcin odnalazł kaczkę, poprosił o złoto, a w zamian wrzucił do jeziora fujarkę. Podstępem nakarmił diabły ostro przyprawionymi potrawami. Spragnione czarty wypiły całą wodę z jeziora, a chłopiec wylał wodę z czarodziejskiej beczki i uwięził w niej kaczkę. Kuba został odczarowany, a skarby kaczki trafiły do najuboższych.
Streszczenie „Legendy o Sielawowym Królu”
Dawno temu, w małej, rybackiej osadzie mieszkał Mikołajek – syn rybaka. Chłopiec był bardzo pracowity, pomagał ojcu w połowach i opiekował się swoją śliczną siostrą – Złotką. Pewnego dnia rybacy zauważyli, że ryby wyginęły a jakaś zła siła plącze im sieci. Domyślili się, że stoi za tym Król Sielaw – ogromna ryba, domagająca się od rybaków ofiary. Ojciec Mikołajka wyjaśnił chłopcu, że raz na sto lat Król się budzi i domaga się ofiary z najpiękniejszej dziewczyny w wiosce. Przerażony Mikołajek wiedział, że rybacy ofiarują Królowi Złotkę. Nocą chłopiec przebrał się w dziewczęce szaty i wypłynął na jezioro. Wkrótce otoczyły go wodnice. Mikołajek wezwał Króla Sielaw i obiecał podarować mu koronę. Ryba wypłynęła, a wtedy chłopiec zarzucił jej na głowę wielką obręcz z łańcuchem. Rybacy pojmali Króla, aby nigdy nie uwięził już żadnej dziewczyny.
Streszczenie „Legendy o pięknej pasterce i księciu z Raciborza”
Racibor był księciem zamieszkującym piękny gród nad Odrą. Pan władał pięknym i bogatym królestwem. Pewnego dnia, podczas przejażdżki usłyszał śpiew młodej pasterki. Tak poznał piękną Ofkę, z którą postanowił się ożenić. Zamysły księcia pokrzyżował Liczyrzepa. Był to złośliwy stwór, zamieniający się nocą w wilkołaka. Potwór cechował się niezwykłą chciwością, porywał ludzi po to, by służyli mu za niewolników.
Nocą wilkołak porwał nieszczęsną Ofkę. Książę wyruszył natychmiast z odsieczą. Drużyna przywiązała koniom dzwonki po to, by chciwy Liczyrzepa wziął je za barany. Podstęp udał się. Potwór został wywiedziony na bagna, a książę uwolnił przerażoną Ofkę.