Sajetan Tempe to jeden z głównych bohaterów dramatu "Szewcy" Stanisława Ignacego Witkiewicza. Jest majstrem szewskim i ma około sześćdziesięciu lat. Nosi brodę i wąsy. Pracuje w warsztacie z dwoma Czeladnikami, nad którymi góruje inteligencją i wiedzą. Sajetan nie jest zwyczajnym rzemieślnikiem, posiada wiedzę o filozofii, naukach przyrodniczych i społecznych. W jego wypowiedziach przeplatają się specjalistyczne terminy naukowe i filozoficzne z przekleństwami i prostackim stylem klasy niższej. To swego rodzaju wizjoner, który chce przewodzić tłumom.
W akcie pierwszym majster, tak jak inni przedstawiciele jego zawodu i stanu społecznego, narzeka na niesprawiedliwość społeczną, która przejawia się w wyzysku proletariatu przez bogatą burżuazję. Sprzeciwia się takiemu porządkowi rzeczy, chciałby doprowadzić do rewolucji, w wyniku której uciskane dotychczas masy robotnicze znalazłyby się na szczycie drabiny społecznej. Potępia burżuazję, gardzi nią, jednocześnie nie darzy też sympatią własnej klasy, którą uważa za prostacką. Marzy o życiu takim, jakie prowadzą elity. Jego rewolucja miałaby przynieść nową, lepszą rzeczywistość, nawet z nową religią i sztuką. Systemem, który wprowadziłby, miałby być komunizm. Uważał Rosję pod rządami sowietów za niewielką próbę tego, co przyniesie przeprowadzony przez niego przewrót. Chce, by narodziła się nowa ludzkość, która ogarnie cały świat i będzie trwała po wsze czasy. Pragnie zdobyć władzę.
W drugim akcie, kiedy Scurvy odbiera Sajetanowi możliwość wykonywania zawodu, majster odkrywa, jak wielką wartością jest dla niego praca. Daje ona mu szczęście, jest jedynym prawdziwym sensem życia, absolutem. Kiedy jest jej pozbawiony, ogarnia go nuda nie do pokonania:
„I puchną te bolące wątpia z nudy tak strasznej, jak góra Gauryzankar jaki, a śmierdzącej jak Cloaca Maxima, jak Mount Excrement z powieści fantastycznej pisarza Buldoga Myrke - z nudy, która boli, jak wrzód, jak karbunkuł...”
Pod koniec drugiego aktu pojawia się sygnał przeprowadzonej rewolucji komunistycznej, a na początku aktu drugiego Sajetan jest już władcą, który stoi na czele nowego społeczeństwa i nowej rzeczywistości. Jego wygląd jest groteskowy: ubrany jest w barwny szlafrok, posiada uczesane włosy i brodę. Dawny majster zarzekał się, że obecne czasy nie będą naznaczone obietnicami bez pokrycia, ale czynami. Władza zaczęła jednak zaczęła mu ciążyć, Sajetan odkrył, że nie nadaje się do jej sprawowania. Pogląd ten podzielali Czeladnicy, którzy uznali go za zagrożenie dla rewolucji i ich nowego, wygodnego życia pośród elit, więc jeden z nich zabił dawnego majstra siekierą.
Wydawać by się mogło, że na tym zakończyła się rola Sajetana w "Szewcach", jednak okazuje się, iż mimo jego śmierci, bohater wciąż wyraża swoje poglądy. Uznaje, że to, w co wierzył, nie było prawdziwe, ponieważ jedyną ważną i dobrą rzeczą na świecie jest "indywidualne istnienie w dostatecznych warunkach materialnych". Dokonał też trafnej oceny rewolucjonistów, którzy, jak on, nie będą władcami, ponieważ nie interesują się niczym poza wygodnym życiem.
Sajetan Tempe to bohater złożony, nieprzewidywalny w swoim myśleniu i czynach. Z jednej strony zasługuje na podziw, ponieważ jest człowiekiem z klasy robotniczej, który dba o swój rozwój duchowy i jest bardzo oczytany, jednak nie zmienia to faktu, iż często zachowuje się jak prostak. Chciał zapewnić lepszą rzeczywistość dla proletariatu, głosząc idee wprowadzenia lepszego systemu, jednak jego prawdziwym zamiarem było zdobycie władzy. Sajetan jest postacią, którą trudno poddać jednoznacznej ocenie.