Tartuffe jest uosobieniem obłudy ukrytej pod maską pobożności. Zachowuje praktyki religijne, aby pokazać innym, jakim jest żarliwym katolikiem. Jednocześnie cały czas knuje, jak osiągnąć korzyści z zaistniałej sytuacji. Chce małżeństwa z Marianną, by mieć dostęp do majątku jej ojca. Plany ożenku nie przeszkadzają mu jednocześnie uwodzić Elmiry. Tartuffe głośno wyśmiewa się z naiwności Orgona, który darzy Świętoszka bezwzględnym zaufaniem.