Jednym z „cudów” jest rozmnożenie jedzenia i picia w księdze pierwszej, kiedy to Piasta i Rzepichę nawiedzają baśniowe postaci. Jest to również nawiązanie do Biblii, których w ogóle sporo w całej „Kronice...”.
Do niecodziennych przypadków należą też myszy króla Popiela, uzdrowienie Mieszka ze ślepoty czy cud świętego Wojciecha. Te fikcyjne elementy mają swoje początki w starosłowiańskich legendach i choć podważają historyczną wartość „Kroniki...”, to wzbogacają jej walory literackie.
Do niecodziennych przypadków należą też myszy króla Popiela, uzdrowienie Mieszka ze ślepoty czy cud świętego Wojciecha. Te fikcyjne elementy mają swoje początki w starosłowiańskich legendach i choć podważają historyczną wartość „Kroniki...”, to wzbogacają jej walory literackie.