Wiersz pochodzi z tomiku „Napis”, wydanego w 1969 roku, który spotkał się z umiarkowanym zainteresowaniem. Zdaniem Juliana Kornhausera („Uśmiech Sfinksa. O poezji Zbigniewa Herberta, 2001”) na taką percepcję zbiorku mogła wpływać tematyka zawartych w nim utworów a dokładniej brak „kanonicznych” tekstów, zaniechanie rozważań o roli artysty we współczesnym świecie oraz odejście od problematyki ściśle wojennej. W zamian za to Kornhauser odnajduje w zbiorze „Napis” utwory, w których poeta zawarł rozważania o tradycji śródziemnomorskiej, refleksje o „braku węzła między kulturą antyczną a czasem teraźniejszym”.