Na stronie używamy cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich wykorzystywanie. Szczegóły znajdziesz w Polityce Prywatności.
ZAMKNIJ X

Chłopi - Narracja

W utworze Reymonta o przebiegu zdarzeń dowiadujemy się na trzy sposoby – od narratora występującego pod postacią wiejskiego gaduły: „Hej, zwiesna ci to szła przeciech nieobjętymi polami, skowronkowe pieśnie głosiły ją światu i to słońce święte, i ten wiater pieszczący, słodki a ciepły...” (początek tomu III). W części powieści pojawia się narrator-obserwator realistyczny: „Zbiegło dni parę od Jagusinych zaręczyn. Deszcze ustały, drogi ociekły i stężały nieco, wody spłynęły, że ino po bruzdach, a gdzieniegdzie i po nizinach a łęgach siwiały się mętne kałuże kiej te oczy zapłakane”.

Kolejną odmianą narracji jest tak zwana stylizacja młodopolska – zwłaszcza, kiedy pojawiają się opisy przyrody czy przeżyć bohaterów. „Nadchodziła zima... Jeszcze noce były jesienne, oślepłe, głuche, zamętne, a pełne strzępów mgieł i brzasków gwiazd pomarłych – rozgniłe noce dygotliwego milczenia, przenikniętego zduszonym krzykiem trwogi...” Wykorzystano tu charakterystyczne dla dzieł Młodej Polski środki wyrazu, przenośnie, zaskakujące porównania, epitety.