Czas akcji „Chłopów” zamyka się w dziesięciu miesiącach – od września do lipca. Rytm życia wsi i ludzi wyznaczają dni pracy i święta kościelne. Chłopi pracują od świtu do nocy, nieco ulgi przynosi im późna jesień i zima, kiedy nie trzeba uprawiać ziemi. Nieprzypadkowo właśnie dlatego wesele Boryny odbywa się późną jesienią. Nie wiadomo, w którym roku toczy się akcja „Chłopów”. Na pewno już po Powstaniu Styczniowym, bo wtedy chłopi z zaboru rosyjskiego dostali ziemię na własność. Parobek Borynów, Pietrek, wspomina, że służył w wojsku przez pięć lat i brał udział w wojnie rosyjsko – tureckiej, zakończonej w 1878 roku. Jacek, brat dziedzica, wrócił z zesłania z Syberii za udział w Powstaniu Styczniowym. Amnestię w tej sprawie ogłoszono w 1883 roku. Ale to tylko domysły, Reymont celowo nie ułatwia ustalenia dokładnej daty – autorowi chodzi o to, by zwrócić uwagę czytelnika na niezmienny od lat cykl życia chłopów, opierający się na porach roku i ciężkiej pracy.
Chłopi - Czas i miejsce akcji
Czas akcji „Chłopów” zamyka się w dziesięciu miesiącach – od września do lipca. Rytm życia wsi i ludzi wyznaczają dni pracy i święta kościelne. Chłopi pracują od świtu do nocy, nieco ulgi przynosi im późna jesień i zima, kiedy nie trzeba uprawiać ziemi. Nieprzypadkowo właśnie dlatego wesele Boryny odbywa się późną jesienią. Nie wiadomo, w którym roku toczy się akcja „Chłopów”. Na pewno już po Powstaniu Styczniowym, bo wtedy chłopi z zaboru rosyjskiego dostali ziemię na własność. Parobek Borynów, Pietrek, wspomina, że służył w wojsku przez pięć lat i brał udział w wojnie rosyjsko – tureckiej, zakończonej w 1878 roku. Jacek, brat dziedzica, wrócił z zesłania z Syberii za udział w Powstaniu Styczniowym. Amnestię w tej sprawie ogłoszono w 1883 roku. Ale to tylko domysły, Reymont celowo nie ułatwia ustalenia dokładnej daty – autorowi chodzi o to, by zwrócić uwagę czytelnika na niezmienny od lat cykl życia chłopów, opierający się na porach roku i ciężkiej pracy.