Część pierwsza
Winston Smith ma 39 lat, jest urzędnikiem, pracuje w ministerstwie prawdy. Mieszka w Londynie. Pewnego kwietniowego dnia wraca do domu z pracy. Mieszka w bloku Zwycięstwa, ozdobionym plakatami z podobizną Wielkiego Brata. To wódz partii, rządzący całym krajem. Smith wraca do domu. Na ścianie wisi teleekran, nadający propagandowe informacje. Nie można go wyłączyć, a jedynie ściszyć. Urządzenie służy do śledzenia mieszkańców. Smith siada w niewielkiej wnęce – to jedyne miejsce poza zasięgiem teleekranu i rozpoczyna pisanie pamiętnika. Specjalnie do tego celu kupił zeszyt i stare pióro. Współcześnie już nie korzysta się z takich archaicznych urządzeń. Smith zapisuje datę – 4 kwietnia 1984 roku, potem opisuje wczorajszy pobyt w kinie i przypomina sobie poranne zdarzenie z jego pracy w departamencie Archiwów. Przed godziną jedenastą, kiedy rozpoczynały się tradycyjne dwie minuty nienawiści, przyszły dwie osoby spoza departamentu – niejaki O`Brien, wysoki rangą przedstawiciel partii oraz młoda i ładna dziewczyna.
Smith od razu pomyślał, że nowo przybyła jest tajnym agentem policji myśli, tropiącej ludzi niechętnych partii. Mężczyzna jednocześnie nienawidzi i pożąda tej kobiety. Rozpoczęły się dwie minuty nienawiści – na ekranie pojawia się twarz Emannuela Goldsteina, wroga numer jeden partii, słychać też jego nieprzyjemny, zgrzytliwy głos. Kiedyś Goldstein należał do partii, teraz jest jej wrogiem. Zebrani w biurze ludzie na widok zdrajcy zaczynają krzyczeć, rzucają też w niego czym popadnie. Potem pojawia się twarz Wielkiego Brata, jego przekonywujący, stanowczy głos uspokaja rozhisteryzowanych ludzi. Potem moment najtrudniejszy – na ekranie pojawiają się hasła Partii, pod ich wpływem uczestnicy seansu doznawali uniesienia. To chwila prawdy dla tych, którzy nieszczerze udawali miłość do partii. Smith jest właśnie taką osobą, często myśli, że nienawidzi wielkiego Brata i władzy. Winston patrzy na O`Briena, ich wzrok się spotyka. Smithowi wydaje się, że wysoki urzędnik także nie lubi Partii. Winston patrzy na zapisane w pamiętniku słowa „Precz z Wielkim Bratem” i zdaje sobie sprawę, że popełnił myślozbrodnię. Może zostać aresztowany i zniknąć.
Nagle słyszy pukanie do drzwi. Szykuje się na najgorsze, sądząc, że policja już idzie po niego. Okazuje się, iż to sąsiadka z góry przyszła prosić go o pomoc w naprawie zlewu. Nawet odwiedzając sąsiadów trzeba zachować czujność – dzieci Parsonsów należą do „Kapusiów”, młodzieżowej organizacji zajmującej się denuncjowaniem osób nielojalnych wobec partii. Smith wraca do siebie, kończy pisanie i idzie do pracy.
Następnego dnia rano, jak co dzień, budzi go dźwięk z teleekranu. Smithowi śniła się matka i czarnowłosa młoda dziewczyna, napotkana dzień wcześniej. We śnie dziewczyna rozbiera się przed nim do naga. Rodzice głównego bohatera znikli ponad dziesięć lat temu, Smith nie wie, co się z nimi stało, myśli o swoim dzieciństwie, ale nie pamięta czasów, kiedy Oceania, kraj w którym mieszka, nie prowadziłaby wojny. W czasie porannej gimnastyki Smith zdaje sobie sprawę, że partia nagminnie fałszuje historię, po zmianie sojusznika wydarzenia z przeszłości opisywane są na nowo. Tym między innymi zajmuje się sam Smith. Na świecie istnieją tylko trzy państwa – Oceania, czyli Stany Zjednoczone i kolonie brytyjskie, Eurazja – powstała po wchłonięciu Europy przez Rosję oraz Wschódazja, czyli Chiny i kraje ościenne.
Winston idzie do pracy, dostaje zadanie przerobienia starego artykułu z Timesa. Mowa w nim jest o człowieku, który pewnego dnia zniknął. Dlatego trzeba zastąpić go innym i na tym polega praca Smitha. Ministerstwo Prawdy, w którym pracuje, zajmuje się fałszowaniem historii. W czasie przerwy obiadowej Smith spotyka pana Syme, filologa i specjalistę od nowomowy. Syme pracuje nad kolejnym wydaniem słownika nowomowy. Ma on zawierać mniej słów, Syme sądzi, że zawężenie słownictwa doprowadzi do wyeliminowania ryzyka myślozbrodni, czyli nieprawidłowego myślenia. Winston przeczuwa, że filolog, człowiek inteligenty, niedługo zniknie bo jest zbyt niebezpieczny dla systemu. W stołówce Smith spotyka czarnowłosą dziewczynę. Jest coraz bardziej przekonany, że to agentka policji Myśli.
Po powrocie do domu Smith dalej pisze swój pamiętnik. Opisuje wydarzenia sprzed trzech lat, kiedy poszedł do dzielnicy proli (ludzi nie należących do partii, ciężko pracujących i ciemiężonych) by skorzystać z usług prostytutki. Prawo Oceanii zabraniało takich kontaktów, można było za to otrzymać wyrok pięciu lat ciężkich robót. Jeszcze surowiej karano romanse. Smith miał kiedyś żonę, ale kobieta odeszła, bo nie mogła urodzić potomka, co było obowiązkiem wobec partii. Smith zapisuje w pamiętniku, że partię mogą obalić tylko prole, bo to ogromna siła społeczna. Bohater przegląda stary podręcznik do historii i zastanawia się jak wyglądało życie przed rewolucją. W 1965 roku aresztowano trzech przywódców, którzy doprowadzili do rewolucji. Potem odbył się ich pokazowy proces, byli oskarżeni o zdradę. Przyznali się do winy, więc ich wypuszczono. Potem kolejny raz aresztowano i skazano na kary śmierci. Winston wątpi czy to prawda. Wydaje mu się, że to zmanipulowana wersja wydarzeń, ale nie wie jak ustalić prawdę.
Kilka tygodni później Smith idzie na spacer do dzielnicy proli. W ten sposób przeciwstawia się zwyczajowi spędzania czasu w świetlicy, razem z innymi członkami partii. Wchodzi do baru i zagaduje jakiegoś staruszka, chcąc dowiedzieć się czegoś o przeszłości. Potem znajduje sklepik pana Charringtona, gdzie kupił zeszyt, służący mu jako pamiętnik. Właściciel pokazuje mu pokój na poddaszu, który jest do wynajęcia. Na ulicy ponownie spotyka czarnowłosą dziewczynę. Jest już pewien, że to agentka i niedługo zostanie aresztowany.
Część druga
Następnego dnia na korytarzu w pracy Smith znowu spotyka dziewczynę. Ma ona rękę na temblaku. Nagle potyka się i upada. Kiedy Smith pomaga jej wstać, przekazuje mu karteczkę. Winston wraca do pracy i odczytuje słowa „Kocham Cię”. Wraca z pracy do domu i zastanawia się nad możliwością spotkania z dziewczyną. Po tygodniu spotyka ją w stołówce i umawiają się na randkę na placu Zwycięstwa w Londynie. Potem postanawiają wybrać się poza miasto. Idą do cichego zakątka lasu, gdzie nie ma kamer ani mikrofonów i kochają się. Dziewczyna ma na imię Julia, mówi, że także nienawidzi Partii, ale do perfekcji opanowała sztukę ukrywania swoich myśli, by nie zostać wykryta. Julia mówi, że należy do Ligi Antyseksualnej, organizacji nakazującej pełną wstrzemięźliwość. Ale traktuje to jako okazję do wielu romansów. Partia zabrania seksu, po to by całą energię wykorzystać na pracę. Kochankowie rozstają się. Smith wynajmuje od Charringtona pokój, by móc spotykać się z Julią. Pierwsza randka przebiega w cudownej atmosferze, jedynym nieprzyjemnym incydentem jest pojawienie się szczura. Smith panicznie boi się tych gryzoni.
Zgodnie z przewidywaniami Smitha, pewnego dnia znika Syme. Nie wiadomo, co się z nim stało. Zbliża się lato, trwają przygotowania do „Tygodnia Nienawiści”. W całym mieście wiszą plakaty wrogów – żołnierzy Eurazji. Na dzielnice zamieszkane przez proli, spadają bomby. W czasie manifestacji spalona zostaje kukła Goldsteina.
Smith i Julia spotykają się w pokoiku nad sklepem. Wiedzą, że ryzykują życiem, ale są szczęśliwi. Omawiają też przystąpienie do tajemniczego Braterstwa, szykującego rewolucję. Smith wierzy, że O`Brien może mieć coś wspólnego z tą organizacją i ułatwi mu kontakt z rewolucjonistami. Pewnego dnia w pracy O`Brien chwali artykuł Smitha, napisany w języku nowomowy. Zaprasza go też do siebie do domu, chce podarować mu nowy słownik nowomowy. Smith uważa, że to będzie okazja by porozmawiać o Bractwie.
Bohatera męczą koszmarne sny, dotyczące ostatniego spotkania z siostrą i matką. Gdy miał dwanaście lat, ciągle chodził głodny. Pewnego dnia matka przyniosła trochę czekolady dla niego i siostry. Smith nie chciał się podzielić z dziewczynką, zjadł swoją część a potem porwał porcję siostry i uciekł. Przez wiele godzin włóczył się po mieście, a gdy wrócił, nikogo już nie było. Matka i siostra zniknęły, już więcej ich nie zobaczył.
Smith i Julia idą do domu O`Briena. Ważny funkcjonariusz zamieszkuje w ładnym domu, pachnie u niego kawą i dobrym tytoniem. Budynek różni się od mieszkań dla zwykłych ludzi. O`Brien wita gości i wyłącza teleekran. Smith i dziewczyna mówią, że pragną wstąpić do Braterstwa i gotowi są do popełnienia najgorszych zbrodni przeciwko partii. O`Brien opowiada o działalności organizacji, mówi, że zna tylko kilku członków, by po schwytaniu nie wydać całej organizacji. Gospodarz uświadamia im, że aresztowanie jest tylko kwestią czasu. Prosi też Smitha by wskazał mu swoją kryjówkę, bo chce mu przekazać książkę Goldsteina z omówieniem ideologii Braterstwa.
Rozpoczyna się „Tydzień nienawiści”, wymierzony przeciwko Eurazji. Szóstego dnia okazuje się, że Oceania nie walczy z Eurazją, zmienił się wróg. Oba państwa są sprzymierzeńcami w konflikcie ze Wschódazją. Dla Smitha oznacza to wytężoną pracę, trzeba pousuwać stare artykuły z nieaktualnymi już sojuszami i wrogami, i poprawić historię, tak by odpowiadała obecnej wersji. Mija kilka dni, Smith idzie na spotkanie z Julią, niosąc księgę Goldsteina. Przed przyjściem ukochanej bohater czyta kilka stron z różnych rozdziałów, rozkoszując się możliwością poznawania zakazanego tekstu. Wchodzi Julia, czytają razem. Rozmyślając nad przesłaniem księgi, Smith dochodzi do wniosku, że główna rola w obaleniu w władzy partii leży w rękach proli. Mężczyzna uznaje, że klasa, do której on należy, jest już martwa, nie może nic zrobić. W tym momencie w pokoju rozlega się jakiś głos. Okazuje się, że jest tam teleekran, wchodzą funkcjonariusze policji Myśli i właściciel sklepu, który okazuje się agentem.
Część trzecia
Bohater budzi się w więzieniu. Nie wie, gdzie jest. Smith jest głodny. Okazuje się, że zwykli przestępcy są lepiej traktowani od więźniów politycznych. Tak jest nie tylko w więzieniach, ale także w obozach pracy, gdzie polityczni zmuszani są do najcięższych prac. Największy strach budzi pokój sto jeden, choć nikt nie wie, co się tam znajduje. Smith siedzi w celi, pilnowany przez teleekran, najlżejszy ruch wywołuje reakcję urządzenia. Bohater spotyka poetę, zamkniętego za niewinną pomyłkę – napisał w wierszu słowo „Bóg”, nie mogąc znaleźć rymu do „głóg” oraz swojego sąsiada, Parsonsa, zadenuncjowanego przez własne dzieci. Pewnego dnia przychodzi O`Brien, który też jest agentem. Smith uświadamia sobie, że przeczuwał to od samego początku. Rozpoczynają się przesłuchania, polegające na biciu i stosowaniu elektrowstrząsów. Oprawcy chcą stworzyć ze Smitha nowego człowieka, który będzie kochał Partię i Wielkiego Brata. Za pomocą bicia i tortur chcą zmienić jego psychikę, by uwierzył, że partia mówi prawdę. O`Brien informuje Smitha, że Julia go zdradziła.
Zaczyna się kolejny etap – bohater przechodzi reedukację, składającą się z trzech etapów: nauki, zrozumienia i akceptacji. O`Brien mówi Smithowi, że księga Goldsteina to spreparowane bzdury, Partia utrzymuje się przy władzy dla samej władzy, nie dla dobra jednostki. Człowiek powinien oddać swoją tożsamość Partii, bo zyskuje wtedy nieśmiertelność. Generalnym dążeniem jest zbudowanie społeczeństwa bez miłości, przyjaźni czy rodziny, po to by wszystkimi pozytywnymi uczuciami obdarzać Wielkiego Brata. Smith wątpi, by udało się stworzyć cywilizację oparta na okrucieństwie i nienawiści. O`Brien puszcza mu nagranie z wizyty w jego domu, kiedy Smith deklarował, że dla Braterstwa jest gotów zabijać i kłamać. Smith jest załamany, ale zdaje sobie sprawę, że tortury nie zabiły w nim miłości do Julii. Bohater sądzi, że zostanie rozstrzelany, okazuje się, że czeka go dalsze leczenie. Zostaje przeniesiony do lepszej celi, otrzymuje regularne posiłki. Smith zdaje sobie sprawę, że nadal nienawidzi partii. Pewnej nocy śni mu się Julia, krzyczy głośno jej imię. Odwiedza go O`Brien i pyta go, jakie uczucia żywi wobec Wielkiego Brata. Smith nie potrafi skłamać, mówi, że nadal go nienawidzi. Trafia do pokoju „sto jeden”. Okazuje się, że na każdego człowieka czeka tam to, czego najbardziej się boi. W przypadku Smitha są to szczury. Klatka z wygłodniałymi zwierzętami miała zostać opuszczona na jego twarz. Smith tchórzy i krzyczy by taką torturą ukarać nie jego, lecz Julię. W ten sposób ją zdradza.
Bohater zostaje wypuszczony na wolność, dostaje pracę. Przypadkowo spotyka Julię, ale nic do niej nie czuje. Przeszedł reedukację, kocha Partię. Wolny czas spędza popijając Dżin Zwycięstwa. Cieszy się z komunikatu o zwycięstwie wojsk Oceanii nad wrogiem. Widząc obraz Wielkiego Brata, płacze. Uświadamia sobie, że kocha wielkiego przywódcę.
Winston Smith ma 39 lat, jest urzędnikiem, pracuje w ministerstwie prawdy. Mieszka w Londynie. Pewnego kwietniowego dnia wraca do domu z pracy. Mieszka w bloku Zwycięstwa, ozdobionym plakatami z podobizną Wielkiego Brata. To wódz partii, rządzący całym krajem. Smith wraca do domu. Na ścianie wisi teleekran, nadający propagandowe informacje. Nie można go wyłączyć, a jedynie ściszyć. Urządzenie służy do śledzenia mieszkańców. Smith siada w niewielkiej wnęce – to jedyne miejsce poza zasięgiem teleekranu i rozpoczyna pisanie pamiętnika. Specjalnie do tego celu kupił zeszyt i stare pióro. Współcześnie już nie korzysta się z takich archaicznych urządzeń. Smith zapisuje datę – 4 kwietnia 1984 roku, potem opisuje wczorajszy pobyt w kinie i przypomina sobie poranne zdarzenie z jego pracy w departamencie Archiwów. Przed godziną jedenastą, kiedy rozpoczynały się tradycyjne dwie minuty nienawiści, przyszły dwie osoby spoza departamentu – niejaki O`Brien, wysoki rangą przedstawiciel partii oraz młoda i ładna dziewczyna.
Smith od razu pomyślał, że nowo przybyła jest tajnym agentem policji myśli, tropiącej ludzi niechętnych partii. Mężczyzna jednocześnie nienawidzi i pożąda tej kobiety. Rozpoczęły się dwie minuty nienawiści – na ekranie pojawia się twarz Emannuela Goldsteina, wroga numer jeden partii, słychać też jego nieprzyjemny, zgrzytliwy głos. Kiedyś Goldstein należał do partii, teraz jest jej wrogiem. Zebrani w biurze ludzie na widok zdrajcy zaczynają krzyczeć, rzucają też w niego czym popadnie. Potem pojawia się twarz Wielkiego Brata, jego przekonywujący, stanowczy głos uspokaja rozhisteryzowanych ludzi. Potem moment najtrudniejszy – na ekranie pojawiają się hasła Partii, pod ich wpływem uczestnicy seansu doznawali uniesienia. To chwila prawdy dla tych, którzy nieszczerze udawali miłość do partii. Smith jest właśnie taką osobą, często myśli, że nienawidzi wielkiego Brata i władzy. Winston patrzy na O`Briena, ich wzrok się spotyka. Smithowi wydaje się, że wysoki urzędnik także nie lubi Partii. Winston patrzy na zapisane w pamiętniku słowa „Precz z Wielkim Bratem” i zdaje sobie sprawę, że popełnił myślozbrodnię. Może zostać aresztowany i zniknąć.
Nagle słyszy pukanie do drzwi. Szykuje się na najgorsze, sądząc, że policja już idzie po niego. Okazuje się, iż to sąsiadka z góry przyszła prosić go o pomoc w naprawie zlewu. Nawet odwiedzając sąsiadów trzeba zachować czujność – dzieci Parsonsów należą do „Kapusiów”, młodzieżowej organizacji zajmującej się denuncjowaniem osób nielojalnych wobec partii. Smith wraca do siebie, kończy pisanie i idzie do pracy.
Następnego dnia rano, jak co dzień, budzi go dźwięk z teleekranu. Smithowi śniła się matka i czarnowłosa młoda dziewczyna, napotkana dzień wcześniej. We śnie dziewczyna rozbiera się przed nim do naga. Rodzice głównego bohatera znikli ponad dziesięć lat temu, Smith nie wie, co się z nimi stało, myśli o swoim dzieciństwie, ale nie pamięta czasów, kiedy Oceania, kraj w którym mieszka, nie prowadziłaby wojny. W czasie porannej gimnastyki Smith zdaje sobie sprawę, że partia nagminnie fałszuje historię, po zmianie sojusznika wydarzenia z przeszłości opisywane są na nowo. Tym między innymi zajmuje się sam Smith. Na świecie istnieją tylko trzy państwa – Oceania, czyli Stany Zjednoczone i kolonie brytyjskie, Eurazja – powstała po wchłonięciu Europy przez Rosję oraz Wschódazja, czyli Chiny i kraje ościenne.
Winston idzie do pracy, dostaje zadanie przerobienia starego artykułu z Timesa. Mowa w nim jest o człowieku, który pewnego dnia zniknął. Dlatego trzeba zastąpić go innym i na tym polega praca Smitha. Ministerstwo Prawdy, w którym pracuje, zajmuje się fałszowaniem historii. W czasie przerwy obiadowej Smith spotyka pana Syme, filologa i specjalistę od nowomowy. Syme pracuje nad kolejnym wydaniem słownika nowomowy. Ma on zawierać mniej słów, Syme sądzi, że zawężenie słownictwa doprowadzi do wyeliminowania ryzyka myślozbrodni, czyli nieprawidłowego myślenia. Winston przeczuwa, że filolog, człowiek inteligenty, niedługo zniknie bo jest zbyt niebezpieczny dla systemu. W stołówce Smith spotyka czarnowłosą dziewczynę. Jest coraz bardziej przekonany, że to agentka policji Myśli.
Po powrocie do domu Smith dalej pisze swój pamiętnik. Opisuje wydarzenia sprzed trzech lat, kiedy poszedł do dzielnicy proli (ludzi nie należących do partii, ciężko pracujących i ciemiężonych) by skorzystać z usług prostytutki. Prawo Oceanii zabraniało takich kontaktów, można było za to otrzymać wyrok pięciu lat ciężkich robót. Jeszcze surowiej karano romanse. Smith miał kiedyś żonę, ale kobieta odeszła, bo nie mogła urodzić potomka, co było obowiązkiem wobec partii. Smith zapisuje w pamiętniku, że partię mogą obalić tylko prole, bo to ogromna siła społeczna. Bohater przegląda stary podręcznik do historii i zastanawia się jak wyglądało życie przed rewolucją. W 1965 roku aresztowano trzech przywódców, którzy doprowadzili do rewolucji. Potem odbył się ich pokazowy proces, byli oskarżeni o zdradę. Przyznali się do winy, więc ich wypuszczono. Potem kolejny raz aresztowano i skazano na kary śmierci. Winston wątpi czy to prawda. Wydaje mu się, że to zmanipulowana wersja wydarzeń, ale nie wie jak ustalić prawdę.
Kilka tygodni później Smith idzie na spacer do dzielnicy proli. W ten sposób przeciwstawia się zwyczajowi spędzania czasu w świetlicy, razem z innymi członkami partii. Wchodzi do baru i zagaduje jakiegoś staruszka, chcąc dowiedzieć się czegoś o przeszłości. Potem znajduje sklepik pana Charringtona, gdzie kupił zeszyt, służący mu jako pamiętnik. Właściciel pokazuje mu pokój na poddaszu, który jest do wynajęcia. Na ulicy ponownie spotyka czarnowłosą dziewczynę. Jest już pewien, że to agentka i niedługo zostanie aresztowany.
Część druga
Następnego dnia na korytarzu w pracy Smith znowu spotyka dziewczynę. Ma ona rękę na temblaku. Nagle potyka się i upada. Kiedy Smith pomaga jej wstać, przekazuje mu karteczkę. Winston wraca do pracy i odczytuje słowa „Kocham Cię”. Wraca z pracy do domu i zastanawia się nad możliwością spotkania z dziewczyną. Po tygodniu spotyka ją w stołówce i umawiają się na randkę na placu Zwycięstwa w Londynie. Potem postanawiają wybrać się poza miasto. Idą do cichego zakątka lasu, gdzie nie ma kamer ani mikrofonów i kochają się. Dziewczyna ma na imię Julia, mówi, że także nienawidzi Partii, ale do perfekcji opanowała sztukę ukrywania swoich myśli, by nie zostać wykryta. Julia mówi, że należy do Ligi Antyseksualnej, organizacji nakazującej pełną wstrzemięźliwość. Ale traktuje to jako okazję do wielu romansów. Partia zabrania seksu, po to by całą energię wykorzystać na pracę. Kochankowie rozstają się. Smith wynajmuje od Charringtona pokój, by móc spotykać się z Julią. Pierwsza randka przebiega w cudownej atmosferze, jedynym nieprzyjemnym incydentem jest pojawienie się szczura. Smith panicznie boi się tych gryzoni.
Zgodnie z przewidywaniami Smitha, pewnego dnia znika Syme. Nie wiadomo, co się z nim stało. Zbliża się lato, trwają przygotowania do „Tygodnia Nienawiści”. W całym mieście wiszą plakaty wrogów – żołnierzy Eurazji. Na dzielnice zamieszkane przez proli, spadają bomby. W czasie manifestacji spalona zostaje kukła Goldsteina.
Smith i Julia spotykają się w pokoiku nad sklepem. Wiedzą, że ryzykują życiem, ale są szczęśliwi. Omawiają też przystąpienie do tajemniczego Braterstwa, szykującego rewolucję. Smith wierzy, że O`Brien może mieć coś wspólnego z tą organizacją i ułatwi mu kontakt z rewolucjonistami. Pewnego dnia w pracy O`Brien chwali artykuł Smitha, napisany w języku nowomowy. Zaprasza go też do siebie do domu, chce podarować mu nowy słownik nowomowy. Smith uważa, że to będzie okazja by porozmawiać o Bractwie.
Bohatera męczą koszmarne sny, dotyczące ostatniego spotkania z siostrą i matką. Gdy miał dwanaście lat, ciągle chodził głodny. Pewnego dnia matka przyniosła trochę czekolady dla niego i siostry. Smith nie chciał się podzielić z dziewczynką, zjadł swoją część a potem porwał porcję siostry i uciekł. Przez wiele godzin włóczył się po mieście, a gdy wrócił, nikogo już nie było. Matka i siostra zniknęły, już więcej ich nie zobaczył.
Smith i Julia idą do domu O`Briena. Ważny funkcjonariusz zamieszkuje w ładnym domu, pachnie u niego kawą i dobrym tytoniem. Budynek różni się od mieszkań dla zwykłych ludzi. O`Brien wita gości i wyłącza teleekran. Smith i dziewczyna mówią, że pragną wstąpić do Braterstwa i gotowi są do popełnienia najgorszych zbrodni przeciwko partii. O`Brien opowiada o działalności organizacji, mówi, że zna tylko kilku członków, by po schwytaniu nie wydać całej organizacji. Gospodarz uświadamia im, że aresztowanie jest tylko kwestią czasu. Prosi też Smitha by wskazał mu swoją kryjówkę, bo chce mu przekazać książkę Goldsteina z omówieniem ideologii Braterstwa.
Rozpoczyna się „Tydzień nienawiści”, wymierzony przeciwko Eurazji. Szóstego dnia okazuje się, że Oceania nie walczy z Eurazją, zmienił się wróg. Oba państwa są sprzymierzeńcami w konflikcie ze Wschódazją. Dla Smitha oznacza to wytężoną pracę, trzeba pousuwać stare artykuły z nieaktualnymi już sojuszami i wrogami, i poprawić historię, tak by odpowiadała obecnej wersji. Mija kilka dni, Smith idzie na spotkanie z Julią, niosąc księgę Goldsteina. Przed przyjściem ukochanej bohater czyta kilka stron z różnych rozdziałów, rozkoszując się możliwością poznawania zakazanego tekstu. Wchodzi Julia, czytają razem. Rozmyślając nad przesłaniem księgi, Smith dochodzi do wniosku, że główna rola w obaleniu w władzy partii leży w rękach proli. Mężczyzna uznaje, że klasa, do której on należy, jest już martwa, nie może nic zrobić. W tym momencie w pokoju rozlega się jakiś głos. Okazuje się, że jest tam teleekran, wchodzą funkcjonariusze policji Myśli i właściciel sklepu, który okazuje się agentem.
Część trzecia
Bohater budzi się w więzieniu. Nie wie, gdzie jest. Smith jest głodny. Okazuje się, że zwykli przestępcy są lepiej traktowani od więźniów politycznych. Tak jest nie tylko w więzieniach, ale także w obozach pracy, gdzie polityczni zmuszani są do najcięższych prac. Największy strach budzi pokój sto jeden, choć nikt nie wie, co się tam znajduje. Smith siedzi w celi, pilnowany przez teleekran, najlżejszy ruch wywołuje reakcję urządzenia. Bohater spotyka poetę, zamkniętego za niewinną pomyłkę – napisał w wierszu słowo „Bóg”, nie mogąc znaleźć rymu do „głóg” oraz swojego sąsiada, Parsonsa, zadenuncjowanego przez własne dzieci. Pewnego dnia przychodzi O`Brien, który też jest agentem. Smith uświadamia sobie, że przeczuwał to od samego początku. Rozpoczynają się przesłuchania, polegające na biciu i stosowaniu elektrowstrząsów. Oprawcy chcą stworzyć ze Smitha nowego człowieka, który będzie kochał Partię i Wielkiego Brata. Za pomocą bicia i tortur chcą zmienić jego psychikę, by uwierzył, że partia mówi prawdę. O`Brien informuje Smitha, że Julia go zdradziła.
Zaczyna się kolejny etap – bohater przechodzi reedukację, składającą się z trzech etapów: nauki, zrozumienia i akceptacji. O`Brien mówi Smithowi, że księga Goldsteina to spreparowane bzdury, Partia utrzymuje się przy władzy dla samej władzy, nie dla dobra jednostki. Człowiek powinien oddać swoją tożsamość Partii, bo zyskuje wtedy nieśmiertelność. Generalnym dążeniem jest zbudowanie społeczeństwa bez miłości, przyjaźni czy rodziny, po to by wszystkimi pozytywnymi uczuciami obdarzać Wielkiego Brata. Smith wątpi, by udało się stworzyć cywilizację oparta na okrucieństwie i nienawiści. O`Brien puszcza mu nagranie z wizyty w jego domu, kiedy Smith deklarował, że dla Braterstwa jest gotów zabijać i kłamać. Smith jest załamany, ale zdaje sobie sprawę, że tortury nie zabiły w nim miłości do Julii. Bohater sądzi, że zostanie rozstrzelany, okazuje się, że czeka go dalsze leczenie. Zostaje przeniesiony do lepszej celi, otrzymuje regularne posiłki. Smith zdaje sobie sprawę, że nadal nienawidzi partii. Pewnej nocy śni mu się Julia, krzyczy głośno jej imię. Odwiedza go O`Brien i pyta go, jakie uczucia żywi wobec Wielkiego Brata. Smith nie potrafi skłamać, mówi, że nadal go nienawidzi. Trafia do pokoju „sto jeden”. Okazuje się, że na każdego człowieka czeka tam to, czego najbardziej się boi. W przypadku Smitha są to szczury. Klatka z wygłodniałymi zwierzętami miała zostać opuszczona na jego twarz. Smith tchórzy i krzyczy by taką torturą ukarać nie jego, lecz Julię. W ten sposób ją zdradza.
Bohater zostaje wypuszczony na wolność, dostaje pracę. Przypadkowo spotyka Julię, ale nic do niej nie czuje. Przeszedł reedukację, kocha Partię. Wolny czas spędza popijając Dżin Zwycięstwa. Cieszy się z komunikatu o zwycięstwie wojsk Oceanii nad wrogiem. Widząc obraz Wielkiego Brata, płacze. Uświadamia sobie, że kocha wielkiego przywódcę.