Jest drugim z przybyłych gości i zupełnym przeciwieństwem Mikada. To pies rasy angielskiej, którego panna Agata otrzymała we wtorek (stąd jego imię). Jest bardzo wątły, delikatny i chorowity (dlatego panna Agata przygotowuje mu jedzenie pod stołem). Ubiera go też w śmieszny pomidorowo-zielony kubraczek. Na podwórku zachowuje się wyniośle, a w starciach z innymi zwierzętami zwykle szuka schronienia na rękach panny Agaty. Najchętniej w ogóle nie wychodziłby ze swojego legowiska i jadł przysmaki, dlatego prawie nie przyłącza się do zabawy z innymi zwierzętami.