Charakterystyka Elizy Doolittle
Eliza Doolittle jest główną postacią żeńską w dramacie George'a Bernarda Shawa, zatytułowanym „Pigmalion”. Utwór nawiązuje do mitu o rzeźbiarzu, który wykonał statuę kobiety tak pięknej, iż zakochał się w niej i poprosił bogów, by ją ożywili. Profesor Higgins jest odpowiednikiem Pigmaliona. Z materiału, jakim jest biedna kwiaciarka, Eliza Doolittle, tworzy damę, posługując się nauką fonetyki zamiast dłutem. Kiedy jednak Pigmalion i jego ukochana Galatea połączyli się ze sobą w miłości, Higgins i Eliza nie robią tego, gdyż oboje są na to zbyt dumni.
Dziewczyna po raz pierwszy pojawia się na kartach utworu jako kwiaciarka, która w deszczową noc chroni się pod portykiem kościoła w Covent Garden. Ponieważ sprzedawanie kwiatów to jej jedyny sposób zarabiania na życie, próbuje znaleźć klientów pośród zebranych tam ludzi. Staje się obiektem zainteresowania profesora Higginsa, który notuje każde jej słowo, ponieważ jego pasją jest fonetyka, a razem z nią ludzkie akcenty i dialekty. Eliza obawia się, że profesor jest zamaskowanym policjantem, który chce oskarżyć ją o wyłudzanie pieniędzy, a zapisując jej słowa zbiera dowody, dlatego broni się i powtarza, że jest dobrą dziewczyną. Dostaje od Higginsa garść pieniędzy, które stanowczo przewyższają jej dzienne zarobki. Eliza pod wpływem słów profesora postanawia udać się do niego na lekcje, aby nauczyć się ładnie mówić, by dostać pracę w kwiaciarni.
Prosta, młoda dziewczyna, pochodzi z klasy robotniczej z północno-zachodniej części Londynu. Jest biedna i zdana tylko na siebie, ponieważ rodzina wyrzuciła ją z domu, kiedy uznała, że jest już dorosła i może sama zarabiać. Jej ojciec jest pijakiem i bohaterka nie chce mieć z nim nic wspólnego. Zamieszkuje ponury pokój w Angel Court na Drury Lane, w którym jedynymi ozdobami są dwie kolorowe strony, wydarte z czasopisma. Nic dziwnego, że pragnie ona odmienić swój los. Jej marzenia o poprawie życia wydają się przyziemne, jednak świadczą o tym, iż potrafi ona myśleć realnie. Wie, że nie zostanie księżniczką i nie pozna księcia na białym koniu, który ofiaruje jej wielkie bogactwa, dlatego chce tylko nauczyć się mówić tak, by mogła pracować w sklepie. Kiedy Higgins obraża ją, chce zrezygnować z tego pomysłu i odejść, ale perspektywa czekoladek, których na pewno nie jadła zbyt wiele podczas swego życia, nakazuje jej zostać. Dziewczyna staje się przedmiotem zakładu, w myśl którego Higgins ma nauczyć ją takiej wymowy, by uszła za księżniczkę podczas balu u ambasadora.
Eliza jest bardzo skromną dziewczyną, o czym świadczy jej zażenowanie na widok swojego ciała w lustrze. Posiada niewielką wiedzę, bazującą najczęściej na historiach zasłyszanych od sąsiadów. Jednak jest ona bystra, inteligentna i szybko się uczy. Po ciężkich miesiącach nauki mówi i zachowuje się jak prawdziwa dama, jednak jej maniery należy przypisywać nauce pułkownika Pickeringa, a nie profesora Higginsa. Eliza sama przyznaje, że to dzięki pułkownikowi mogła się zmienić, ponieważ dał jej poczucie godności, kiedy nazwał ją panną Doolittle. Po zakończeniu eksperymentu czuje się zagubiona, ponieważ nie wie, co ją teraz czeka. Nie może wrócić do sprzedawania kwiatów na ulicy, a niczego innego nie potrafi, więc pozostaje jej tylko dobrze wyjść za mąż, a więc sprzedać samą siebie. Ponieważ Higgins się jej nie oświadcza, a robi to Freddy Eynsford Hill, oznajmia ona, iż wyjdzie za tego młodzieńca. Odgraża się, że teraz ona będzie uczyła fonetyki i będzie w tym lepsza od Higginsa, gdyż ma lepszy słuch i jest bardziej uprzejma.
Czy Eliza zakochała się w swoim nauczycielu, czy dzieło pokochało swego stwórcę? Rozżalenie i złość, jaką bohaterka czuła, gdy nie otrzymała żadnej pochwały od Higginsa, może wskazywać, iż tak było. Jednocześnie jednak powiedziała mu wprost, że nigdy by za niego nie wyszła. Wydaje się, że pomimo różnic, jakie dzielą Elizę i profesora, jest pewna rzecz, która ich łączy, a jest to duma, która nie pozwala im przyznać, iż czują coś do drugiej osoby. Z dramatu nie można jasno wywnioskować, czy poślubiła Freddy'ego, czy też została z Higginsem i Pickeringiem. Shaw w swego rodzaju epilogu, który dopisał pod wpływem spekulacji, jakie powstawały na ten temat, napisał, że Eliza wyszła za Freddy'ego, ponieważ już dawno zadecydowała, że nie poślubi Higginsa. Bohaterka jest młodą i piękną dziewczyną, dlatego wybór kogoś, kto jest w jej wieku, jest logiczny. Na dodatek ze względu na brak zainteresowania kobietami ze strony profesora miała pewność, iż żadna kobieta nigdy jej go nie odbierze i, tak naprawdę, nawet kiedy będzie już miała innego męża, to Higgins na zawsze pozostanie jej.