że sprawę zagadkowych morderstw trzeba wyjaśnić, zanim wysłannicy papieża przybędą do opactwa. Wilhelm rozmawia z najstarszym mnichem, który mówi, że biblioteka jest labiryntem.
Franciszkanin i Adso przedostają się do Gmachu. W skryptorium odkrywają, że Wenancjusz zapisał ważną informację atramentem sympatycznym, to znaczy pojawiającym się po ogrzaniu karty nad ogniem. Informacji nie można odczytać, jest zaszyfrowana. Ktoś śledzi Wilhelma i Adsa, i zabiera szkła franciszkanina. Adso próbuje schwytać zbiega, ale tamten ucieka. Bohaterowie wracają do skryptorium i przedostają się do biblioteki, oglądają księgi i błądzą. Kiedy wydostają się z labiryntu, jakim okazuje się biblioteka, opat mówi im, że Berengar zniknął.
Dzień trzeci
W celi Berengara mnisi znajdują zakrwawione białe płótno. Zaginionego nadal nie udaje się odnaleźć. Adso rozmawia z Salwatorem o jego przeszłości. Wilhelm z mnichem Mikołajem przygotowuje dla siebie nowe szkła powiększające. Franciszkanin zdołał odcyfrować pismo Wenancjusza, ale zdanie, jakie powstało ze znaków, jest niezrozumiałe.
Opat wzywa Wilhelma, okazuje się, że dowódcą delegacji papieskiej będzie Bernard Gui, znany inkwizytor. Franciszkanin zastanawia się, w jaki sposób poruszać się po labiryncie w bibliotece. Razem z Adso chodzą wokół Gmachu i rysują jego plan oraz okna. Adso idzie do mnicha Hubertyna by opowiedział mu o heretyku Dulcynie. Pod wpływem opowieści Hubertyna Adso idzie do biblioteki i czyta o straszliwych torturach, jakim poddano Dulcyna przed śmiercią. Wzburzony, wraca do skryptorium i refektarza. W kuchni Adso spotyka tajemniczy cień. Okazuje się, że to młoda dziewczyna. Adso, widząc jej przerażenie, pociesza ją. Dziewczyna rozbiera się przed nim, kochają się. Oszołomiony nowicjusz zasypia, kiedy się budzi, dziewczyny
Franciszkanin i Adso przedostają się do Gmachu. W skryptorium odkrywają, że Wenancjusz zapisał ważną informację atramentem sympatycznym, to znaczy pojawiającym się po ogrzaniu karty nad ogniem. Informacji nie można odczytać, jest zaszyfrowana. Ktoś śledzi Wilhelma i Adsa, i zabiera szkła franciszkanina. Adso próbuje schwytać zbiega, ale tamten ucieka. Bohaterowie wracają do skryptorium i przedostają się do biblioteki, oglądają księgi i błądzą. Kiedy wydostają się z labiryntu, jakim okazuje się biblioteka, opat mówi im, że Berengar zniknął.
Dzień trzeci
W celi Berengara mnisi znajdują zakrwawione białe płótno. Zaginionego nadal nie udaje się odnaleźć. Adso rozmawia z Salwatorem o jego przeszłości. Wilhelm z mnichem Mikołajem przygotowuje dla siebie nowe szkła powiększające. Franciszkanin zdołał odcyfrować pismo Wenancjusza, ale zdanie, jakie powstało ze znaków, jest niezrozumiałe.
Opat wzywa Wilhelma, okazuje się, że dowódcą delegacji papieskiej będzie Bernard Gui, znany inkwizytor. Franciszkanin zastanawia się, w jaki sposób poruszać się po labiryncie w bibliotece. Razem z Adso chodzą wokół Gmachu i rysują jego plan oraz okna. Adso idzie do mnicha Hubertyna by opowiedział mu o heretyku Dulcynie. Pod wpływem opowieści Hubertyna Adso idzie do biblioteki i czyta o straszliwych torturach, jakim poddano Dulcyna przed śmiercią. Wzburzony, wraca do skryptorium i refektarza. W kuchni Adso spotyka tajemniczy cień. Okazuje się, że to młoda dziewczyna. Adso, widząc jej przerażenie, pociesza ją. Dziewczyna rozbiera się przed nim, kochają się. Oszołomiony nowicjusz zasypia, kiedy się budzi, dziewczyny