Fragment 1
Hanna Krall rozpoczyna rozmowę z postacią, którą nieco później okazuje się być Marek Edelman – uczestnik powstania w warszawskim getcie. Dowiadujemy się od niego o przebiegu wydarzeń powstania, o jego roli, jaką wówczas pełnił. Edelman wspomina również swoich towarzyszy, m. in. Zygmunta Frydrycha i Mordechaja Anielewicza, oraz zbiorowe samobójstwo. Powstaniec wylicza formy tzw. „godnej śmierci”, wśród których najbardziej godną jest śmierć z bronią w ręku.
Fragment 2
W tym fragmencie przedstawiony został odbiór opublikowanego wywiady Krall z Edelmanem. Zarzucono Markowi, że odarł powstanie i tamte wydarzenia z wielkości, doniosłości, a nawet zdradził niechlubną biografię Anielewicza.
Fragment 3
Edelman tłumaczy się, dlaczego nie udzielił żadnego wywiady i przez tyle lat milczał. Był przedstawicielem komendanta powstania, więc domagano się od niego wyjaśnień. Po prostu zabroniono mu. Partia polityczna, której po zakończeniu powstania Edelman składał raport uznała, że nie potrafi on wyrazić nienawiści i patosu, którego się domagano.
Fragment 4
Edelman przybliża codzienność życia w getcie. Mówi o panującym głodzie i chorobie głodowej, którą diagnozuje się na podstawie wyglądu (trzy stadia choroby).
Fragment 5
Marek przedstawia postać Profesora (Jan Moll), który przeprowadził pierwszą operację na otwartym sercu. Opowiada o Profesorze, którego był współpracownikiem, i o jego losach od okupacji do czasów powstania książki. Edelman przedstawia nam lęki Profesora i obawy związane z pracą zawodową.
Fragment 6
Marek wraca do opowieści o okupacji i getta. Oburza się, gdy Krall nawiązuje do wybuchu powstania, stwierdziła, że to „dobry pomysł”. Jego zdaniem śmierć w komorze była gorsza od śmierci w walce.
Fragment 7
Edelman przedstawia reporterce scenę obcięcia pewnemu staremu Żydowi brody. Wyjaśnia również, dlaczego postanowił pozostać w Polsce i w getcie, chociaż posiadał przepustkę. Co roku, w rocznicę powstania w getcie, otrzymuje od anonimowego darczyńcy żółte kwiaty.
Wspomina przebieg akcji likwidacyjnej, „numerki na życie” i wybór sposobu umierania. Opowiada także o Poli Lipszyc, która zdecydowała się na śmierć wsiadając z matką do transportu.
Fragment 8
Kolejne nawiązanie do współczesności, którego dowiadujemy się o rozmowach pacjentów profesora, pana Rudnego, pani Bubnerowej, pana Wilczkowskiego, którzy przygotowywali się do operacji.
Fragment 9
Stąd dowiadujemy się o przyczynach zawałów pacjentów Profesora i doktora Edelmana. Wilczkowskiemu udało się uniknąć śmierci w górach, pan Rudny przejmował się psującymi maszynami, pani Bubnerowa zbyt zaangażowała się w sprzedaż długopisów. Po operacji pacjenci postanowili zmienić swoje dotychczasowe życie.
Fragment 10
Edelman znowu wspomina o powstaniu, spotkaniu z córką zastępcy komendanta żydowskiej policji – Lejkina, likwidatora ŻOB-u. Pojawiają się epizody z początków akcji zbrojnej, zbiorowego samobójstwa, wspomnienie o Danielewiczu.
Fragment 11
Wspomnienie pomysłu Andrzeja Wajdy na nakręcenie filmu o getcie. W obrazie ukazano by materiały archiwalne, miejsca kaźni, pamiątki, a Edelman opowiadałby o powstaniu. Marek na to się nie zgodził. Autorka wspomina swoją przyjaciółkę Annę Strońska i opisuje pogrzeb z niewielką ilością „prawdziwych” Żydów, gdzie nie można nawet odmówić Kadyszu, czyli tradycyjnej modlitwy za zmarłych.
Fragment 12
Ujawnienie powodów, dla których Edelman został lekarzem. Kardiochirurg opowiada o swoim zawodzie, przy okazji nawiązuje do funkcji pełnionej na Umschlagplatzu, wspomina również pacjentów.
Fragment 13
Edelman w końcu porządkuje wydarzenia. Mówi przede wszystkim o akcji zbrojnej w getcie, bohaterskiej śmierci Michała Klipfisza, swojej konfrontacji ze Stropem. Sporo dowiadujemy się również o działalności „łączników” i Jurku Wilnerze.
Fragment 14
Edelman wyjawia tajemnicę swojego przeżycia w powstaniu. Cudem uniknął śmierci dwa razy śmierci: raz dzięki spudłowaniu Niemca, który prawdopodobnie cierpiał na astygmatyzm, drugi raz dzięki pomocy znajomego, który ściągnął go z wozu dostarczającego kontyngent na Umschlagplatz.
Fragment 15
Po raz pierwszy pojawia się nazwisko Profesora – Jana Molla. Edelman ponownie wyjaśnia sens pracy lekarza. Edelman wyraża swoją niepewność, czy jego gra z Bogiem ma szansę w czasie nieuwagi Najwyższego? Istnieją takie śmierci, że dopiero wówczas przekonujemy się o Jego nieprzewidywalność (śmierć brata Marysi Sawickiej, Elżbiety Chętkowskiej i młodziutkiej Elżuni).
Hanna Krall rozpoczyna rozmowę z postacią, którą nieco później okazuje się być Marek Edelman – uczestnik powstania w warszawskim getcie. Dowiadujemy się od niego o przebiegu wydarzeń powstania, o jego roli, jaką wówczas pełnił. Edelman wspomina również swoich towarzyszy, m. in. Zygmunta Frydrycha i Mordechaja Anielewicza, oraz zbiorowe samobójstwo. Powstaniec wylicza formy tzw. „godnej śmierci”, wśród których najbardziej godną jest śmierć z bronią w ręku.
Fragment 2
W tym fragmencie przedstawiony został odbiór opublikowanego wywiady Krall z Edelmanem. Zarzucono Markowi, że odarł powstanie i tamte wydarzenia z wielkości, doniosłości, a nawet zdradził niechlubną biografię Anielewicza.
Fragment 3
Edelman tłumaczy się, dlaczego nie udzielił żadnego wywiady i przez tyle lat milczał. Był przedstawicielem komendanta powstania, więc domagano się od niego wyjaśnień. Po prostu zabroniono mu. Partia polityczna, której po zakończeniu powstania Edelman składał raport uznała, że nie potrafi on wyrazić nienawiści i patosu, którego się domagano.
Fragment 4
Edelman przybliża codzienność życia w getcie. Mówi o panującym głodzie i chorobie głodowej, którą diagnozuje się na podstawie wyglądu (trzy stadia choroby).
Fragment 5
Marek przedstawia postać Profesora (Jan Moll), który przeprowadził pierwszą operację na otwartym sercu. Opowiada o Profesorze, którego był współpracownikiem, i o jego losach od okupacji do czasów powstania książki. Edelman przedstawia nam lęki Profesora i obawy związane z pracą zawodową.
Fragment 6
Marek wraca do opowieści o okupacji i getta. Oburza się, gdy Krall nawiązuje do wybuchu powstania, stwierdziła, że to „dobry pomysł”. Jego zdaniem śmierć w komorze była gorsza od śmierci w walce.
Fragment 7
Edelman przedstawia reporterce scenę obcięcia pewnemu staremu Żydowi brody. Wyjaśnia również, dlaczego postanowił pozostać w Polsce i w getcie, chociaż posiadał przepustkę. Co roku, w rocznicę powstania w getcie, otrzymuje od anonimowego darczyńcy żółte kwiaty.
Wspomina przebieg akcji likwidacyjnej, „numerki na życie” i wybór sposobu umierania. Opowiada także o Poli Lipszyc, która zdecydowała się na śmierć wsiadając z matką do transportu.
Fragment 8
Kolejne nawiązanie do współczesności, którego dowiadujemy się o rozmowach pacjentów profesora, pana Rudnego, pani Bubnerowej, pana Wilczkowskiego, którzy przygotowywali się do operacji.
Fragment 9
Stąd dowiadujemy się o przyczynach zawałów pacjentów Profesora i doktora Edelmana. Wilczkowskiemu udało się uniknąć śmierci w górach, pan Rudny przejmował się psującymi maszynami, pani Bubnerowa zbyt zaangażowała się w sprzedaż długopisów. Po operacji pacjenci postanowili zmienić swoje dotychczasowe życie.
Fragment 10
Edelman znowu wspomina o powstaniu, spotkaniu z córką zastępcy komendanta żydowskiej policji – Lejkina, likwidatora ŻOB-u. Pojawiają się epizody z początków akcji zbrojnej, zbiorowego samobójstwa, wspomnienie o Danielewiczu.
Fragment 11
Wspomnienie pomysłu Andrzeja Wajdy na nakręcenie filmu o getcie. W obrazie ukazano by materiały archiwalne, miejsca kaźni, pamiątki, a Edelman opowiadałby o powstaniu. Marek na to się nie zgodził. Autorka wspomina swoją przyjaciółkę Annę Strońska i opisuje pogrzeb z niewielką ilością „prawdziwych” Żydów, gdzie nie można nawet odmówić Kadyszu, czyli tradycyjnej modlitwy za zmarłych.
Fragment 12
Ujawnienie powodów, dla których Edelman został lekarzem. Kardiochirurg opowiada o swoim zawodzie, przy okazji nawiązuje do funkcji pełnionej na Umschlagplatzu, wspomina również pacjentów.
Fragment 13
Edelman w końcu porządkuje wydarzenia. Mówi przede wszystkim o akcji zbrojnej w getcie, bohaterskiej śmierci Michała Klipfisza, swojej konfrontacji ze Stropem. Sporo dowiadujemy się również o działalności „łączników” i Jurku Wilnerze.
Fragment 14
Edelman wyjawia tajemnicę swojego przeżycia w powstaniu. Cudem uniknął śmierci dwa razy śmierci: raz dzięki spudłowaniu Niemca, który prawdopodobnie cierpiał na astygmatyzm, drugi raz dzięki pomocy znajomego, który ściągnął go z wozu dostarczającego kontyngent na Umschlagplatz.
Fragment 15
Po raz pierwszy pojawia się nazwisko Profesora – Jana Molla. Edelman ponownie wyjaśnia sens pracy lekarza. Edelman wyraża swoją niepewność, czy jego gra z Bogiem ma szansę w czasie nieuwagi Najwyższego? Istnieją takie śmierci, że dopiero wówczas przekonujemy się o Jego nieprzewidywalność (śmierć brata Marysi Sawickiej, Elżbiety Chętkowskiej i młodziutkiej Elżuni).