Główny bohater opowiadania. Stary, kubański rybak, szczupły, opalony, kościsty, ale wciąż niezwykle silny i wytrzymały. W młodości pracował jako żeglarz (dopłynął do brzegów Afryki), był też znany ze swej wyjątkowej siły fizycznej. Na starość dawny bohater mieszka w ubogiej chatce z liści palmowych, często cierpi głód i żyje z tego, co udaje mu się złowić. Santiago to niezwykła postać. Pozornie słaby i bezbronny posiada jednak ważną broń – siłę charakteru. Nic nie jest w stanie zniechęcić staruszka do snucia wielkich planów. Doświadczeni rybacy wyśmiewają Santiago nazywając go pechowcem, a starsi ze współczuciem spoglądają na tego, który niegdyś był silnym człowiekiem. Rybak wciąż marzy o wielkim połowie. Snuje swoje plany mimo tego, że nie złowił nic od ponad osiemdziesięciu dni. Prawdziwy charakter bohatera ujawnia się podczas długiej walki z marlinem. Santiago cierpi fizyczny ból (rani dłoń i twarz), głoduje i usypia ze zmęczenia. Mimo tego nie poddaje się, walczy o swoją wielką szansę od losu. Broni swojej zdobyczy do ostatnich sił. Nawet wtedy, gdy zostaje pokonany przez rekiny, nie popada w rozpacz. Spokojnie dopływa do domu, a następnego dnia planuje kolejny połów. Stary rybak uosabia bohaterską walkę z własnym losem, pechem i wszelkimi przeciwnościami życia. W pełni zasługuje na miano bohatera.
