drodze do swojej chatki kilkakrotnie upada.
Rankiem rybacy ze zdumieniem podziwiają gigantyczny szkielet, domyślają się, że ryba został pożarta przez rekiny. Manolin odwiedza swego przyjaciela i pociesza go, obiecując pomoc w kolejnych połowach. Santiago usypia i śni o lwach, które niegdyś widział u wybrzeży Afryki.
Rankiem rybacy ze zdumieniem podziwiają gigantyczny szkielet, domyślają się, że ryba został pożarta przez rekiny. Manolin odwiedza swego przyjaciela i pociesza go, obiecując pomoc w kolejnych połowach. Santiago usypia i śni o lwach, które niegdyś widział u wybrzeży Afryki.