Określenia podmiotu podkreślają jego kruchość i cierpienie („słaby”, „strwożone kości”). Metaforyka tekstu została zaczerpnięta ze sfery doświadczenia somatycznego, a zatem w centrum obrazowości poetyckiej znajduje się tu ciało i procesy, które dotyczą jego funkcjonowania. Wymienia się elementy takie jak: kości, oko, płacz, starzenie się. Cielesność staje się zatem metaforą stanu duchowego. Długie enumeracje (wyliczenia) cierpień podmiotu lirycznego odzwierciedlają trudną sytuację, w jakiej się znalazł. Z kolei anafory w ostatniej strofie (wezwania Panie i żądania skierowane do wrogów) podkreślają wdzięczność osoby mówiącej, a także jej wewnętrzną siłę.
Psalm jest mocno osadzony w kulturze judaistycznej, pojawia się tu np. Szeol – żydowskie wyobrażenie piekła.