Miłość została pokazana przez Dickensa jako siła uniwersalna. Panuje wszędzie i w każdym, choć główny bohater tego nie zauważa. Zwłaszcza w Wigilię Bożego Narodzenia staje się ona najważniejszą wartością, łączącą ludzi.
Ludzie pomagają sobie nawzajem, są dla siebie mili, starają się nie pamiętać dawnych uraz. Pełen miłości jest zwłaszcza dom Boba Gratchita. Nikt nie powie tu źle o Scroogu, wręcz przeciwnie – Robert ceni go jako pracodawcę Cała rodzina bardzo się kocha, wszyscy są dla siebie pełni szacunku.
Również siostra Scrooga jest przedstawiona jako pełna dobrej woli, kochająca osóbka. To ona przyjeżdża po młodego Ebenezera, by zabrać go do domu na święta, których już nigdy nie będzie musiał spędzać sam.
Miłość jest zatem dla Dickensa wartością ponadczasową, obejmującą każdego.
Ludzie pomagają sobie nawzajem, są dla siebie mili, starają się nie pamiętać dawnych uraz. Pełen miłości jest zwłaszcza dom Boba Gratchita. Nikt nie powie tu źle o Scroogu, wręcz przeciwnie – Robert ceni go jako pracodawcę Cała rodzina bardzo się kocha, wszyscy są dla siebie pełni szacunku.
Również siostra Scrooga jest przedstawiona jako pełna dobrej woli, kochająca osóbka. To ona przyjeżdża po młodego Ebenezera, by zabrać go do domu na święta, których już nigdy nie będzie musiał spędzać sam.
Miłość jest zatem dla Dickensa wartością ponadczasową, obejmującą każdego.
