Wymień filmowych, literackich i współczesnych Don Kichotów.
Don Kichot, tytułowy bohater powieści Cervantesa, to szlachcic, który pod wpływem lektury średniowiecznych romansów rycerskich postanawia wcielić w swe życie ideały w nich prezentowane i stać się rycerzem na wzór bohaterów z czytywanych powieści. Stał się symbolem marzyciela, człowiekiem wiernym swoim ideałom i przekonaniom. Jest on również metaforą ludzi mądrych i niezłomnych, często niezrozumianych przez współczesność, uważanych przez występne człowieczeństwo za obłąkanych. Nie zważając na kpiny i przykrości doznawane ze strony otoczenia, Don Kichot realizował swoje marzenia, chcąc przy tym czynić dobro i walczyć ze złem.
Podobnie jest w dzisiejszym świecie. Pomimo całej beznadziei i przygnębienia panującego na co dzień, istnieją ludzie mający w sobie dość odwagi i chęci do działania, idealiści gotowi stawić czoła trudnościom, dążący do realizacji swoich marzeń. Przykładem może być postać Jurka Owsiaka, głównego pomysłodawcy i organizatora corocznej akcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Od wielu lat fundacja ta, z Jurkiem Owsiakiem na czele, zbiera fundusze na sprzęt medyczny, tak potrzebny na co dzień, ratując zdrowie i życie wielu ludzi. Wydawałoby się, że ta wzniosła idea nie może zostać oceniona negatywnie; tymczasem działalność Owsiaka nie raz spotykała się z krytyką, tak jak niejednokrotnie krytykowano Don Kichota. Mimo wielu trudności i przeciwności losu ani bohater powieści Cervantesa, ani „dyrygent” WOŚP, Jurek Owsiak, nie poddali się, wciąż realizując swoje ideały.
Za kolejnego „współczesnego Don Kichota” uznać można Marka Kamińskiego, polarnika i podróżnika. Jest on pierwszym i jak dotychczas jedynym człowiekiem na świecie, który w ciągu roku, bez pomocy z zewnątrz, zdobył dwa bieguny Ziemi. W swoim życiu odbył ogromną ilość wypraw ( a ich liczba wciąż rośnie), niejednokrotnie udowadniając, że silna wola, odwaga i determinacja mogą zdziałać cuda. Poprzez działalność w Fundacji Marka Kamińskiego pomaga chorym i niepełnosprawnym dzieciom realizować ich marzenia. Tak jak Don Kichot, Marek Kamiński niejednokrotnie daje dowód swojej odwagi i zdecydowania, „dokonuje niemożliwego”, postępuje wedle własnych przekonań, realizując ideał życia pełnego przygód.
Podobnie jak Don Kichot chciał chronić ludzkość i uwalniać od zła i potworów, Matka Teresa z Kalkuty poświęciła się dla ludzi, którzy potrzebowali pomocy. Nie bała się stawić czoła chorobom, biedzie, a nawet śmierci; wspierała ludzi w ich ostatnich chwilach, zajmowała się trędowatymi, podczas gdy większość ludzi nie chciała się do nich zbliżać. Łamała stereotypy panujące na świecie pomagając mieszkańcom ulicy, bezdomnym, najuboższym. Za swoją działalność została wielokrotnie nagrodzona (otrzymała m.in. Pokojową Nagrodę Nobla), ale też niejednokrotnie spotkała się z krytyką, pomimo której pozostała wierna swoim ideałom i do końca swych dni wspierała ludzi, którzy jej pomocy potrzebowali.
Don Kichot stał się też inspiracją dla późniejszych twórców, zarówno literackich, jak i filmowych. Do bohatera z powieści Cervantes’a porównać można postać opisaną przez Jarosława Iwaszkiewicza w opowiadaniu „Ikar”. Jest nią kilkunastoletni chłopiec o imieniu Michaś, akcja utworu rozgrywa się w okupowanej przez Niemców Warszawie. Wydarzeniem kulminacyjnym utworu jest moment, w którym Michaś, nie odrywając oczu od czytanej książki, wkracza na jezdnię wprost pod koła nadjeżdżającego samochodu Gestapo. Mimo tłumaczeń i „obarczania winą” książki bohater powieści zostaje zatrzymany przez Niemców, co nie wróży nic dobrego. Tak jak fascynacja rycerskimi romansami zmieniła całe życie Don Kichota, tak zachwyt nad czytaną lekturą wpłynął na losy Michasia.
Do filmowych Don Kichotów zaliczyć można wielu „herosów” znanych nam z ekranów kin. Jednym z nich jest Batman, człowiek-nietoperz, kolejnym Spider-Man, człowiek-pająk- postacie fikcyjne, które zyskały sławę za sprawą komiksów i dzięki filmom. Obaj należą do bohaterów podejmujących się walki ze złem, chroniących i broniących ludzi. Życie Batmana odmienił dzień, w którym był jeszcze małym chłopcem; gdy jego rodzice zostali zamordowani, Batman poprzysiągł zemstę i wypowiedział wojnę całemu złu panującemu na świecie. Odtąd poświęcił swoje życie na walkę z bandytami i przestępcami, chronił swoje rodzinne miasto. Podobnie jest ze Spider-Manem, który, po ukąszeniu przez jadowitego pająka postanawia wykorzystać swoje niespotykane fizyczne właściwości i zobowiązuje się walczyć z przestępcami w Nowym Jorku. Zarówno Batman, jak i Spider-Man są typowymi indywidualistami, którzy samotnie i niestrudzenie toczą walkę przeciwko złu.
Przykładem filmowego "Don Kichota", wykreowanego przez polskich twórców jest Janosik, bohater filmu wyreżyserowanego przez Jerzego Passendorfera. Dzieło powstało w oparciu o tatrzańskie legendy, opowiadające o dzielnym zbójniku, który ograbiał bogatych i rozdawał pieniądze biednym. Stał się bohaterem jako obrońca ludu, a swą działalność przypłacił życiem - został pojmany i stracony.
Wszystkie przytoczone powyżej postacie bez wątpienia nazwać można Don Kichotami: współczesnymi, literackimi czy filmowymi. Mimo wielu przeciwności losu i przeszkód stojącym im na drodze pozostają wierni swoim ideałom, realizują swoje marzenia. Są indywidualistami, podejmują się czynów, które wymagają od nich wyrzeczeń i poświęceń, ale nie zważają na to i robią wszystko, by pomagać ludzkości. Ich osoby są potwierdzeniem, że idealiści byli, są i będą, póki będą mieli przeciw czemu walczyć.