Na poziomie stylistycznym zwracają uwagę metafory umierania zaczerpnięte z mitologicznych wierzeń. Śmierć zostaje ukazana jako przecięta nić trzech Park (a więc Mojr, które przędą nić ludzkiego życia) i zajęcie miejsca w łodzi Charona. Ponadto zostaje ona również porównana do niekorzystnego wyroku, który człowiek wyciąga z urny. Horacy odwołuje się więc do współczesnego mu zwyczaju głosowania podczas procesu sądowego. Ważną rolę odgrywają tu również epitety podkreślające tragiczny wymiar ludzkiej śmierci: „na zgon skazany Deliusz”, „czarna nić”, „bezlitosny Orkus”, „podziemna urna”, „wieczne wygnanie”.
Warto także zwrócić uwagę, że w wierszu dochodzi do wyraźnej zmiany pozycji podmiotu lirycznego, który początkowo kieruje swoje słowa do konkretnego adresata – Deliusza, pod koniec zaś wypowiada się w liczbie mnogiej, używając zaimka osobowego „my”. Wypowiedź Horacego zyskuje zatem wymiar uniwersalny.
Utwór posiada budowę stroficzną, składa się z siedmiu czterowersowych zwrotek. Mamy do czynienia z liryką zwrotu do adresata z przewagą funkcji perswazyjnej. Podmiot liryczny stara się nakłonić Deliusza do przyjęcia bliskiej mu postawy życiowej. W wierszu przeważają określenia związane ze śmiercią, ale też z postawą spokoju i opanowania.
Na poziomie stylistycznym zwracają uwagę metafory umierania zaczerpnięte z mitologicznych wierzeń. Śmierć zostaje ukazana jako przecięta nić trzech Park (a więc Mojr, które przędą nić ludzkiego życia) i zajęcie miejsca w łodzi Charona. Ponadto zostaje ona również porównana do niekorzystnego wyroku, który człowiek wyciąga z urny. Horacy odwołuje się więc do współczesnego mu zwyczaju głosowania podczas procesu sądowego. Ważną rolę odgrywają tu również epitety podkreślające tragiczny wymiar ludzkiej śmierci: „na zgon skazany Deliusz”, „czarna nić”, „bezlitosny Orkus”, „podziemna urna”, „wieczne wygnanie”.
Warto także zwrócić uwagę, że w wierszu dochodzi do wyraźnej zmiany pozycji podmiotu lirycznego, który początkowo kieruje swoje słowa do konkretnego adresata – Deliusza, pod koniec zaś wypowiada się w liczbie mnogiej, używając zaimka osobowego „my”. Wypowiedź Horacego zyskuje zatem wymiar uniwersalny.